tag:blogger.com,1999:blog-81971258780835045062024-03-21T08:29:16.974+01:00OpenOffice.org w praktyceMarcin Miłkowskihttp://www.blogger.com/profile/11617540925216664775noreply@blogger.comBlogger27125tag:blogger.com,1999:blog-8197125878083504506.post-79832941414597556402012-04-26T12:49:00.000+01:002012-04-29T17:34:22.648+01:00Nauka angielskiego z CalcemNiniejszy artykuł dystrybuowany jest na licencji <a href="http://creativecommons.org/licenses/by-nd/3.0/pl/" rel="license">Creative Commons Uznanie autorstwa-Bez utworów zależnych 3.0 Polska</a>, a jego autorem jest <a href="http://www.morfiblog.pl/2012/04/07/nauka-angielskiego-z-calcem/">Morfeusz888</a>.<br />
<h3>
</h3>
<h3>
Nauka angielskiego z Calcem</h3>
Język angielski to przedmiot, który wymaga trochę innego podejścia. Nie da się go wyuczyć na pamięć jak np. biologii. Każdy z nas ma swój indywidualny sposób uczenia się. Jak chciałbym przedstawić swój, być może komuś to pomoże w przyszłości. Jedynie, to będziemy potrzebować to Calca.<br />
<h3>
</h3>
<h3>
O co chodzi?</h3>
Mój sposób polega na tym, że w jednym arkuszu znajdują się słówka po angielsku i tłumaczę je na polski, w drugim arkuszu na odwrót, trzeci zaś zawiera “bazę danych” Jeżeli dobrze przetłumaczę, pojawia mi się komunikat, że jest ok. i dostaję punkt. W innej komórce zaś zliczana jest suma procentowa zdobytych punktów wedle całości. Pozwala mi to dowiedzieć się na ile opanowałem dane słownictwo. Oczywiście w tej “mini aplikacji” wykorzystuję pewne już wbudowane w program formuły. Może brzmi strasznie, ale to nie jest nic trudnego.<br />
<h3>
</h3>
<h3>
Baza danych słówek i przygotowanie arkuszy</h3>
Uruchamiamy program Calc. Domyślnie tworzoną są trzy arkusze nazwane odpowiednio Arkusz1, Arkusz2 i Arkusz3. Klikamy <b>prawym</b> przyciskiem myszy na <b>Arkusz3</b> i z menu wybieramy <b>Zmień nazwę</b>:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNUXSflMIP2OudNOaEG2IaXlo0tyo8FbcUv3RlK-iyEhexfZHTFR3xXsHamuik4FRIryon_YXZZ25kGt_4ULEx6II7vUTzskM765VLN8HkpIgMjF2GWSLjQC6mxdl2HNZj0DONGBIIFLc/s1600/1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNUXSflMIP2OudNOaEG2IaXlo0tyo8FbcUv3RlK-iyEhexfZHTFR3xXsHamuik4FRIryon_YXZZ25kGt_4ULEx6II7vUTzskM765VLN8HkpIgMjF2GWSLjQC6mxdl2HNZj0DONGBIIFLc/s320/1.png" width="320" /></a></div>
<br />
W nowym oknie wpisujemy jako nazwę <b>slowka</b> i klikamy na OK.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpidQFpVdaxW3hTPat3cSgF8eDAKLfhjsAtfQqbLfkTNUj_Te58JP-5Ixg6qsenOHzSDLq7L6dmiGD4qVc86uf49GTbx3xB2_kRhsBCG0-ia5EevaNdndwTBpImsbKj9zcocQE1hH4gfo/s1600/3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpidQFpVdaxW3hTPat3cSgF8eDAKLfhjsAtfQqbLfkTNUj_Te58JP-5Ixg6qsenOHzSDLq7L6dmiGD4qVc86uf49GTbx3xB2_kRhsBCG0-ia5EevaNdndwTBpImsbKj9zcocQE1hH4gfo/s1600/3.png" /></a></div>
<br />
Przechodzimy do tego arkusza. Klikamy na komórkę np. <b>B2</b> i wpiszemy <b>Słówka po angielsku</b>. Następnie zaznaczamy komórkę <b>D2</b> i piszemy <b>słówka po polsku</b>. Następnie rozszerzamy kolumnę. Najeżdżamy na linię pomiędzy komórkami B i C, naciskamy i trzymamy <b>lewy</b> przycisk myszy i ciągniemy na prawo wedle naszego uznania.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-5RBe8SkJLDBpgMvWpB1nvIagPthMPOU6pC6BbjuJI8ehBWOTt_aM9pxmYFXnQ0qhK3hUHEqf4ZETbbfP4OT4Xhge4ei3mQyCdAMRCAMJVvdEo-JkXxxD7hW0vCCfUPsMWnWwJoiduhk/s1600/4.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-5RBe8SkJLDBpgMvWpB1nvIagPthMPOU6pC6BbjuJI8ehBWOTt_aM9pxmYFXnQ0qhK3hUHEqf4ZETbbfP4OT4Xhge4ei3mQyCdAMRCAMJVvdEo-JkXxxD7hW0vCCfUPsMWnWwJoiduhk/s320/4.png" width="320" /></a></div>
<br />
Ok. Teraz wklejamy angielskie słówka i ich polskie tłumaczenie w ten sposób:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixK4oz56PhnXZaulf_vQ5qIIehqyvTdaLlqAVT4KzK1nPQ34V0FMzH_SqHwUOcYKurX_fnLU0_xzeCdwk0SQqKM5MwHbs-tckxgtBbDfWqEQnNlvI9y6hU_I_ZhD_aTIowgFN-nzK14Ws/s1600/5.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixK4oz56PhnXZaulf_vQ5qIIehqyvTdaLlqAVT4KzK1nPQ34V0FMzH_SqHwUOcYKurX_fnLU0_xzeCdwk0SQqKM5MwHbs-tckxgtBbDfWqEQnNlvI9y6hU_I_ZhD_aTIowgFN-nzK14Ws/s320/5.png" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://dl.dropbox.com/u/37519722/blog/Nauka%20angielskiego%20z%20Calcem/5.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
Bazę danych słówek mamy gotową. Teraz klikamy <b>prawym</b> przyciskiem myszy na <b>Arkusz1</b>, z menu wybieramy <b>Zmień nazwę</b> i jako nazwę wpisujemy <b>ang-pl</b>. Teraz sformatujemy odpowiednio nasz arkusz. W odpowiednich komórkach wpisujemy:<br />
<br />
<code>
B1 - Słówka po angielsku <br />
D1 - Tłumaczenie po polsku<br />
F1 - Tak/Nie<br />
H1 - Punkty<br />
J1 - Zdobyte punkty<br />
L1 - Maksymalna ilość punktów<br />
N1 - Procenty
</code><br />
<br />
Teraz zaznaczamy wiersz <b>2</b> klikając na dwójkę i formatujemy go na szaro. Będzie to nam służyć jako rozdzielenie. Oto cały efekt prac to tej pory:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_ncE-Pxo8VCJTtyYQdpvGhIuokxCzIBdMsDx26Xb2lzTL0K87ZP4rxhEg-8-uyEniO6J1xrkn698sQMUWXH54_9nV5DqUpkNLYJn26fVPpFLoARHda9mOlhvrqPry2YtPEsbyOZOtEaE/s1600/6.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_ncE-Pxo8VCJTtyYQdpvGhIuokxCzIBdMsDx26Xb2lzTL0K87ZP4rxhEg-8-uyEniO6J1xrkn698sQMUWXH54_9nV5DqUpkNLYJn26fVPpFLoARHda9mOlhvrqPry2YtPEsbyOZOtEaE/s320/6.png" width="320" /></a></div>
<br />
Teraz przechodzimy do arkusza o nazwie slowka i kopiujemy angielskie słówka do odpowiedniej kolumny w arkuszu <b>ang-pl</b>.<br />
<br />
Ma to wyglądać tak:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjP0wK-09p9UyWjuxOm_RrJVMgApjdsFH2Q0tuKsC9iFS-N0FO_u_KnfIATpJwbs95q_JmIyRrjftU1DOlEUJc2SUlMQWapvJVfE88WnSKm3XV6gskVr5hbgY5xI_u4aOXY5BJ4Yb-gJ9I/s1600/7.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjP0wK-09p9UyWjuxOm_RrJVMgApjdsFH2Q0tuKsC9iFS-N0FO_u_KnfIATpJwbs95q_JmIyRrjftU1DOlEUJc2SUlMQWapvJVfE88WnSKm3XV6gskVr5hbgY5xI_u4aOXY5BJ4Yb-gJ9I/s320/7.png" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://dl.dropbox.com/u/37519722/blog/Nauka%20angielskiego%20z%20Calcem/7.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<br />
Tyle jeżeli chodzi o wstępne formatowanie. Teraz przejdziemy na wyższy poziom i zajmiemy się funkcjami.<br />
<h3>
</h3>
<h3>
Funkcje</h3>
Teraz wbijemy wyższy level. Funkcję, to takie mini programy, które wykonują dane czynności. Nas będzie interesować funkcja <b>JEŻELI</b>. Posiada ona 3 argumenty:<br />
-jaki warunek ma być spełniony<br />
-co robić, jeżeli ten warunek jest spełniony<br />
-co robić. Jeżeli ten warunek nie jest spełniony<br />
Tyle teorii. Przechodzimy do praktycznej części. Ustawiamy się w komórce <b>F4</b> i klikamy na pasek formuł:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEU0jWHqKVAWx2lOQqK-I36hSg9qT4vXLqcYyFAYPXG7v56uOhz0mUkRbmGOp8pELdl5reJcr3gdfF8wJTydDEySsD5ywJbwUPfm3tofKmgWq_F9hgF7EH_fwukNoyjNhhBlNhZqaEIbc/s1600/8.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEU0jWHqKVAWx2lOQqK-I36hSg9qT4vXLqcYyFAYPXG7v56uOhz0mUkRbmGOp8pELdl5reJcr3gdfF8wJTydDEySsD5ywJbwUPfm3tofKmgWq_F9hgF7EH_fwukNoyjNhhBlNhZqaEIbc/s320/8.png" width="320" /></a></div>
<br />Gdy już będziemy w tym pasku, to wpisujemy<br />
<br />
<code>=jeże</code><br />
<br />
Pojawi nam się podpowiedź:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJVVki6CW37TpiUDOQTEHAvPS3HvCdPmbUJBBjCwCYcOtAIjZPBiW1OZ7Po0UI9_oKy-flQyfRmQyxx__kPSvOAE-OerCUZhrOSVb0va9KMYJvZYWHedWiSz-dBnXRTmpMMcMiO4lW3_o/s1600/9.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJVVki6CW37TpiUDOQTEHAvPS3HvCdPmbUJBBjCwCYcOtAIjZPBiW1OZ7Po0UI9_oKy-flQyfRmQyxx__kPSvOAE-OerCUZhrOSVb0va9KMYJvZYWHedWiSz-dBnXRTmpMMcMiO4lW3_o/s320/9.png" width="320" /></a></div>
<br />Naciskamy <b>ENTER</b>. W pasku formuł pojawi się coś takiego:<br />
<br />
<code>=JEŻELI()</code><br />
<br />
Jest to funkcja jeżeli. Składnia funkcji jeżeli wygląda następująco:
<br />
<br />
<code>=JEŻELI(test_logiczny;wartość_jeżeli_prawda;wartość_jeżeli_fałsz)</code><br />
<br />
A mówiąc bardziej po ludzku:<br />
<br />
<code>test_logiczny</code><br />
<br />
- podajemy warunek, który będziemy sprawdzać<br />
<br />
<code>wartość_jeżeli_prawda</code><br />
<br />
- co ma zrobić funkcja, jeżeli warunek będzie spełniony<br />
<br />
<code>wartość_jeżeli_fałszy</code><br />
<br />
- co ma zrobić funkcja, jeżeli warunek nie będzie spełniony<br />
Dobra. Teraz bierzemy myszkę do ręki i ustawiamy kursor wpisywania tekstu<b> pomiędzy nawiasami</b>. Gdy się już tam znajdzie klikamy na komórkę <b>D4</b>. Zostanie ona dopisana do paska formuł.<br />
<br />
<code>=JEŻELI(D4)</code><br />
<br />
Dopisujemy znak = więc formuła aktualnie ma taką postać:<br />
<br />
<code>=JEŻELI(D4=)</code><br />
<br />
Klikamy teraz na arkusz o nazwie slowka i zaznaczamy komórkę <b>D4</b>. Składnia do tej pory ma wyglądać tak:<br />
<br />
<code>=JEŻELI(D4=slowka.D4)</code><br />
<br />
Pierwszy krok za nami. Mamy ustalony warunek. Teraz wpisujemy znak <b>;</b> (średnik). Oddziela nam to argumenty. Teraz musimy podać co się ma stać, jeżeli warunek będzie spełniony. Wpiszmy <b>“Tak”</b> (należy pamiętać o cudzysłowu). Takie wyrażenie sprawi, że jeżeli warunek będzie spełniony, w komórce wyświetli się wyraz Tak. Znów piszemy <b>;</b> i teraz wpisujemy <b>“Nie”</b> i zamykamy nawias. Jeżeli warunek zaś nie będzie spełniony, w komórce zostanie wypisane słowo nie. Składnia do tej chwili ma wyglądać tak:<br />
<br />
<code>=JEŻELI(D4=slowka.D4;"Tak";"Nie")</code><br />
<br />
Naciskamy <b>Enter</b>. Jeżeli program nie wypluł żadnego komunikatu, to wysoce prawdopodobne, że wpisana formuła będzie prawidłowo działać. Aktualnie w komórce <b>F4</b> widnieje napis nie, ponieważ w komórce D4 nie ma nic wpisanego:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyv93nnsYTYYbtoVftVgfVeGXVd9mjNz3FjdR1_axiH0i1b-0wNqpoH1QQ9qstKsJPHS2hXwzCwALb1zkKL50c9oXooijCTUHRWz-PzgqMR2aXxBZeF22dOTrNPTdY2_zc8_I2xvsPrNQ/s1600/10.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyv93nnsYTYYbtoVftVgfVeGXVd9mjNz3FjdR1_axiH0i1b-0wNqpoH1QQ9qstKsJPHS2hXwzCwALb1zkKL50c9oXooijCTUHRWz-PzgqMR2aXxBZeF22dOTrNPTdY2_zc8_I2xvsPrNQ/s320/10.png" width="320" /></a></div>
<br />A wpiszmy tłumaczenie tego słówka:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgknVoyoTS3hyekvOUagdi9Fe2ANZLITp0fjJ_Q_C9LXypRBu06s4tqvtOwvRm3eTq61cVu7FnHpU43Ss2X1rHyBeKox8BydbX1yYEoabN-F0lbShEwXsJilAdLtXcd4zIKGSl04S70wSk/s1600/11.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgknVoyoTS3hyekvOUagdi9Fe2ANZLITp0fjJ_Q_C9LXypRBu06s4tqvtOwvRm3eTq61cVu7FnHpU43Ss2X1rHyBeKox8BydbX1yYEoabN-F0lbShEwXsJilAdLtXcd4zIKGSl04S70wSk/s320/11.png" width="320" /></a></div>
<br />Wartość komórki zmieniła się na Tak, więc wszystko działa elegancko. Teraz jak to zastosować do reszty słówek? Po prostu wystarczy przeciągnąć. Zaznaczamy zatem komórkę <b>F4</b> i najeżdżamy kursorem na prawy dolny róg. Kursor zmieni swój kształt na taki krzyż. Naciskamy i <b>trzymając lewy przycisk</b> myszy ciągniemy kursor w dół. Gdy dobiegniemy do końca listy puszczamy:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqma8D4Y8-Hoi4IMTwtq753KEE5BlDdg2FDYcOystFv2Omh1m_snLXhuMHdygAW3xBIFDqVmOTkMhJyRPKTzgBm4sFl7fvYzF8jlKyn5QyCbyL53d_NrPb1E-b2lJWzPHLTDPkbBAqYRY/s1600/12.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqma8D4Y8-Hoi4IMTwtq753KEE5BlDdg2FDYcOystFv2Omh1m_snLXhuMHdygAW3xBIFDqVmOTkMhJyRPKTzgBm4sFl7fvYzF8jlKyn5QyCbyL53d_NrPb1E-b2lJWzPHLTDPkbBAqYRY/s320/12.png" width="320" /></a></div>
<br />Funkcja dla reszty będzie działać. Jakim cudem? Normalnym. Przeciągając pasek na dół program automatycznie dostosowuje sobie pewnie wartości funkcji. Przykład. Składania dla komórki <b>F13</b> wygląda tak:<br />
<br />
<code>=JEŻELI(D13=slowka.D13;"Tak";"Nie")</code><br />
<br />
Zaś dla <b>F58</b> tak:<br />
<br />
<code>=JEŻELI(D58=slowka.D58;"Tak";"Nie")</code><br />
<br />
Jeżeli byśmy tego nie chcieli, stosowalibyśmy symbol <b>$</b> (dolarów), ale to nas dzisiaj nie interesuje.<br />
<h3>
</h3>
<h3>
Formatowanie warunkowe</h3>
Te komórki, które nas informują czy dane słówko jest wpisane poprawnie czy ni,e są dość smutne. Człowiek najlepiej reaguje na kolory. Zastosujemy zatem formatowanie warunkowe. Brzmi groźnie, ale to pozory. Formatowanie warunkowe działa na takiej zasadzie, że jeżeli taki warunek jest spełniony, to np. wypełnij komórkę kolorem zielonym. My właśnie takie coś teraz zrobimy.<br />
Zaznaczamy komórkę <b>F4</b>, klikamy na przycisk <b>Format</b> i z menu wybieramy <b>Formatowanie warunkowe</b>:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhm1ngB_xYuGz7jwi1MzjnUVQjdweDohG5esqZ1PKkCIgDyMIMgaNQbHul_vB7WEX8INcLv18QHoEaCHLy_rV8_hMm2RQmw0Ym322SdF039JLqT9OVyC5cHn9B7lVnNDfcVTWydpj_muos/s1600/13.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhm1ngB_xYuGz7jwi1MzjnUVQjdweDohG5esqZ1PKkCIgDyMIMgaNQbHul_vB7WEX8INcLv18QHoEaCHLy_rV8_hMm2RQmw0Ym322SdF039JLqT9OVyC5cHn9B7lVnNDfcVTWydpj_muos/s320/13.png" width="320" /></a></div>
<br />Pojawi nam się nowe okno, które służy do dodawania formatowań:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIsmTRIstj0zE5wkclnNXqVyuesiCW-XMmlJ6JWzOdOVQkOJaz1ZUUtcEJDlOJhzkCNCWRiZluSIswWqAEf2CfDoDmeazyIJ4RblHp_Q6KtVJidliWsjl6aBMEaXxNfwOW2rC33pHdAII/s1600/14.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIsmTRIstj0zE5wkclnNXqVyuesiCW-XMmlJ6JWzOdOVQkOJaz1ZUUtcEJDlOJhzkCNCWRiZluSIswWqAEf2CfDoDmeazyIJ4RblHp_Q6KtVJidliWsjl6aBMEaXxNfwOW2rC33pHdAII/s1600/14.png" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://dl.dropbox.com/u/37519722/blog/Nauka%20angielskiego%20z%20Calcem/14.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<br />
Zaznaczamy ptaszka przy <b>Warunek 1</b> w tym najdłuższym polu wpisujemy słowo <b>Tak</b>. Teraz w Styl komórki klikamy na <b>Nowy styl</b>:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJjEZ2rRGoxNGKzy_aBInYCbUVPS8mRXE7JdTfFIjATWXlZOtO13VbNitRwy6rr3aoEIUHpK-ArzogkyC0HtmimBsFagxO04fvvxLTLVLFSp2Tdh_x2dfamlZrA7iWQQHSV3EAuX-7ir8/s1600/15.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJjEZ2rRGoxNGKzy_aBInYCbUVPS8mRXE7JdTfFIjATWXlZOtO13VbNitRwy6rr3aoEIUHpK-ArzogkyC0HtmimBsFagxO04fvvxLTLVLFSp2Tdh_x2dfamlZrA7iWQQHSV3EAuX-7ir8/s1600/15.png" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://dl.dropbox.com/u/37519722/blog/Nauka%20angielskiego%20z%20Calcem/15.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<br />
W nowym oknie klikamy na zakładkę <b>Tło</b> i z palety barw wybieramy kolorek zielony.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvmibHW1JqvpCN7l8srHnSF5kXDXYIx3RxQbVYz57pdd7zqdKKjPwSFHEFX_7l9W7wSTwQpwIt2AEZMt_rbyO0jcrwNCoW78RzE4icl9fpjpQnuTxD7Ca2x2ZuUoKdIxaMgVlmkVUcc7w/s1600/16.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvmibHW1JqvpCN7l8srHnSF5kXDXYIx3RxQbVYz57pdd7zqdKKjPwSFHEFX_7l9W7wSTwQpwIt2AEZMt_rbyO0jcrwNCoW78RzE4icl9fpjpQnuTxD7Ca2x2ZuUoKdIxaMgVlmkVUcc7w/s1600/16.png" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://dl.dropbox.com/u/37519722/blog/Nauka%20angielskiego%20z%20Calcem/16.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<br />
Klikamy na <b>OK</b>. Teraz zaznaczamy ptaszka przy Warunek 2 i w najdłuższym polu wpisujemy słowo <b>Nie</b>. Gdy to już uczynimy klikamy na <b>Nowy styl</b>:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZ0bKWXq4eLEB9cClcXCQUbbNqHi6b-RZ1pnOvwPSf29i09MkH-uvkS3JP1Nx0enx57r1h69Re6eTCbT-ok0Ec_QnXEr4pz155cbtSYi4YjSuIjKj8Ef9CJxye2T62SrnGQ_Bq8i3TMHM/s1600/17.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZ0bKWXq4eLEB9cClcXCQUbbNqHi6b-RZ1pnOvwPSf29i09MkH-uvkS3JP1Nx0enx57r1h69Re6eTCbT-ok0Ec_QnXEr4pz155cbtSYi4YjSuIjKj8Ef9CJxye2T62SrnGQ_Bq8i3TMHM/s1600/17.png" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://dl.dropbox.com/u/37519722/blog/Nauka%20angielskiego%20z%20Calcem/17.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<br />
Znów klikamy na <b>tło</b>, ale tym razem wybieramy kolor czerwony. Klikamy we wszystkich oknach na ok.<br />
<br />
Właśnie, zapomniałbym. Upewniamy się jeszcze, że w polu<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjp5UftmqTi3h8WeoGZwBUcQEPAjnh054Yx4_V96eTC92_jpPmgjAq7NtirPjZJYM6rA8ed7ll5R5NlBT5L4PEdhm6DhyphenhyphenpBrjQqn-SvCC5qAO7A5iYELVjYGvDjUsPXh6qRXNxTGNli1zU/s1600/18.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjp5UftmqTi3h8WeoGZwBUcQEPAjnh054Yx4_V96eTC92_jpPmgjAq7NtirPjZJYM6rA8ed7ll5R5NlBT5L4PEdhm6DhyphenhyphenpBrjQqn-SvCC5qAO7A5iYELVjYGvDjUsPXh6qRXNxTGNli1zU/s1600/18.png" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://dl.dropbox.com/u/37519722/blog/Nauka%20angielskiego%20z%20Calcem/18.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<br />
Wybrana jest wartość <b>równa</b>.<br />
<br />
<div style="background-color: yellow;">
UWAGA !!! PROGRAm MOŻE, ALE NIE MUSI PRZYJĄĆ WARTOŚCI BEZ CUDZYSŁOWU. JEŻELI PO WYKONANIU TEJ PORADY NIE MA FORMATOWANIA WARUNKOWEGO, DOPISZCIE CUDYSŁOWY JAK NA SCREENIE</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUvbRKa961HYId6naN8nlwE5NqKcYCcMdfxgUFOPllUqnscxnCwJTI8USzaH2xUXs_ZyrbZiZkXaMBAz1meXfLTumoEBRl5CzPg4A6vj5wmi5smTRMpsjYD-rbUwzPPUct1It-IkfyNbs/s1600/19.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUvbRKa961HYId6naN8nlwE5NqKcYCcMdfxgUFOPllUqnscxnCwJTI8USzaH2xUXs_ZyrbZiZkXaMBAz1meXfLTumoEBRl5CzPg4A6vj5wmi5smTRMpsjYD-rbUwzPPUct1It-IkfyNbs/s1600/19.png" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://dl.dropbox.com/u/37519722/blog/Nauka%20angielskiego%20z%20Calcem/19.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<br />
Aby zastosować to do reszty komórek to przeciągamy podobnie jak dla funkcji.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiE8Xi0ZN9AnTF_pN4U188Qccl7Eok_LF1frJrjKZZpHjLSmlXNpeXCDRuKiIQhTpz6zMjkV1JFD0UYy9EO97iDZcOSaxK0QTiyuN8obQvS3m30TcgpkmhqPXw_AzpnBFbRJ9da6-ZWZGg/s1600/20.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiE8Xi0ZN9AnTF_pN4U188Qccl7Eok_LF1frJrjKZZpHjLSmlXNpeXCDRuKiIQhTpz6zMjkV1JFD0UYy9EO97iDZcOSaxK0QTiyuN8obQvS3m30TcgpkmhqPXw_AzpnBFbRJ9da6-ZWZGg/s320/20.png" width="320" /></a></div>
<h3>
</h3>
<h3>
Punkty</h3>
Teraz zajmiemy się funkcją, która będzie nam dawała punkt za każdą dobrą odpowiedź. Ustawiamy się w komórce <b>H4</b> i na pasku formuł wpisujemy:<br />
<br />
<code>=JEŻELI(F4="Tak";1;0)</code><br />
<br />
Oznacza to, że jeżeli w komórce <b>F4</b> pojawi się słowo tak, to w komórce H4 wpis 1, jeżeli jest inaczej wpisz 0. Przeciągamy w dół, aby zastosować do reszty słówek:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEic8XLGIw5ssRM0PBGaa04StUoiVkqLwHOPNg1L9LMNG2KDnrCveTqIZRWhca8KXt0uTQb8z3a1VaQEhx5hmd9ZvqzRkaRYNt5OxIIeO5Nyt_lwFh8SQWfMv_P6Bbd_ccjizpyo7e9wP5c/s1600/21.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEic8XLGIw5ssRM0PBGaa04StUoiVkqLwHOPNg1L9LMNG2KDnrCveTqIZRWhca8KXt0uTQb8z3a1VaQEhx5hmd9ZvqzRkaRYNt5OxIIeO5Nyt_lwFh8SQWfMv_P6Bbd_ccjizpyo7e9wP5c/s320/21.png" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://dl.dropbox.com/u/37519722/blog/Nauka%20angielskiego%20z%20Calcem/21.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<br />
Mamy punkty cząstkowe, teraz trzeba je podsumować. Ustawiamy się w komórce <b>J4</b> i na pasku formuł wpisujemy:<br />
<br />
<code>=SUMA()</code><br />
<br />
Ustawiamy kursor pisania <b>pomiędzy nawiasami</b> i zaznaczamy komórki H4 do H192. Naciskamy <b>Enter</b>.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5y22VT7MDpFaMoljpFjlaPEN_8vVoFyWdbMZpbX8-C1OpgRY0s8AxOBHSY5WbrA7w7l612D4ukc3Lh9H13bdrvutcO7Fq4aDVNCn0GMm3a8ZTgk0LAPk55kSTNmIgl1dzpbooCRu1bNA/s1600/22.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5y22VT7MDpFaMoljpFjlaPEN_8vVoFyWdbMZpbX8-C1OpgRY0s8AxOBHSY5WbrA7w7l612D4ukc3Lh9H13bdrvutcO7Fq4aDVNCn0GMm3a8ZTgk0LAPk55kSTNmIgl1dzpbooCRu1bNA/s320/22.png" width="320" /></a></div>
<br />
Wszystko elegancko działa.<br />
<h3>
</h3>
<h3>
Procenty</h3>
Została nam ostatnia rzecz do zrobienia, a mianowicie wartości procentowe. Zaznaczamy komórkę <b>N4</b> i w pasku formuł wpisujemy:<br />
<br />
<code>=J4/L4</code><br />
<br />
Czyli po prostu dzieli zdobyte punktu z maksymalną ilością punktów do zdobycia. Ale w komórce pojawiają nam się liczby z kosmosu:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTVPRj_z9WAtcEdUtx2uXSPCJwVHsXWVluEB9_m51xnWmK2gp5b0fBTX2NuCkVYXGfJODpzL6Zhfdrv8_PfZOGlARpxvJFF1mW-yYXYLA6Li9bgD4JSIFUGodB808lXSvUGV7PuvE7VV0/s1600/23.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTVPRj_z9WAtcEdUtx2uXSPCJwVHsXWVluEB9_m51xnWmK2gp5b0fBTX2NuCkVYXGfJODpzL6Zhfdrv8_PfZOGlARpxvJFF1mW-yYXYLA6Li9bgD4JSIFUGodB808lXSvUGV7PuvE7VV0/s320/23.png" width="320" /></a></div>
<br />My czegoś takiego nie chcemy. Klikamy zatem <b>prawym</b> przyciskiem myszy i z menu wybieramy <b>Formatuj komórki</b>:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiGNQPPZgmWabtiVHMqPxac4MgBMN309I8HXi2LunNVZgVKMMPqCiksdn0P3BxOQXDun-XDWWEVoGhmEs-u10B5f-dNuj3gO0dJ1Uu5BHAVU6UwDqy6pFUsEzsn7UO493iOoiiBrtDn0DA/s1600/24.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiGNQPPZgmWabtiVHMqPxac4MgBMN309I8HXi2LunNVZgVKMMPqCiksdn0P3BxOQXDun-XDWWEVoGhmEs-u10B5f-dNuj3gO0dJ1Uu5BHAVU6UwDqy6pFUsEzsn7UO493iOoiiBrtDn0DA/s320/24.png" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://dl.dropbox.com/u/37519722/blog/Nauka%20angielskiego%20z%20Calcem/24.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<br />
W nowym oknie w karcie <b>liczby</b> wybieramy <b>Procent</b> i następnie obok w polu pierwszą wartość:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvm_0LmZsnhT5rclW-jBole4FPyxQRrm5zYMi_u-oUAg2FLCkJNx_9AAhC7myRyhxgGFIgSSFAhMx8r0tzD5gN1XIPbCCKn60SrQmhGmBhIN-6xmGuLNPOe7O2aWGLjdjgo_lGLsVWFg4/s1600/25.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvm_0LmZsnhT5rclW-jBole4FPyxQRrm5zYMi_u-oUAg2FLCkJNx_9AAhC7myRyhxgGFIgSSFAhMx8r0tzD5gN1XIPbCCKn60SrQmhGmBhIN-6xmGuLNPOe7O2aWGLjdjgo_lGLsVWFg4/s1600/25.png" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://dl.dropbox.com/u/37519722/blog/Nauka%20angielskiego%20z%20Calcem/25.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<br />
Klikamy na OK. Teraz wartości wyświetlane są tak jak chcemy.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixNc8zzgaszgOWRwwseYsqkuyZObsggNnaCBwJHOy1pUcpLqI-EiHNF16YtMhgxYQFNpmoVtUPBv_sngqpURORdi-rXiCqhI6nQnHrZ0FdbC6Y0Avlx5QiYuNgbV5-xPwkZT6Lt6kqU_s/s1600/26.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixNc8zzgaszgOWRwwseYsqkuyZObsggNnaCBwJHOy1pUcpLqI-EiHNF16YtMhgxYQFNpmoVtUPBv_sngqpURORdi-rXiCqhI6nQnHrZ0FdbC6Y0Avlx5QiYuNgbV5-xPwkZT6Lt6kqU_s/s320/26.png" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://dl.dropbox.com/u/37519722/blog/Nauka%20angielskiego%20z%20Calcem/26.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<br />
Żeby jeszcze wszystko ładniej wyglądało, to ją warunkowo pokolorujemy. Zaznaczamy więc komórkę <b>N4</b> i klikamy na <b>Format</b> i <b>Formatowanie warunkowe</b>.<br />
<br />
Teraz przyjmijmy takie założenia. Od 0% do 50% kolor wypełniania będzie czerwony, od 51% do 70% będzie to żółty, zaś od 71% do 100% zielony. Tak więc na sam początek zaznaczamy wszystkie ptaszki, zamiast równa wybieramy <b>między</b>, wpisujemy odpowiednie wartości:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0uqwdFytOskhAyVaorCZ3Mj328zyzk82Pxl8yEH9pLwzZyoJIUVujXJj0KenNsf3OPyDsMOLZPC9C_Y9NI2qGeIEphRydtt0aSIsAWlk-D-WqyMIWWwo70lRWXBAsOzadOQwN-VWtwNA/s1600/27.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0uqwdFytOskhAyVaorCZ3Mj328zyzk82Pxl8yEH9pLwzZyoJIUVujXJj0KenNsf3OPyDsMOLZPC9C_Y9NI2qGeIEphRydtt0aSIsAWlk-D-WqyMIWWwo70lRWXBAsOzadOQwN-VWtwNA/s1600/27.png" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://dl.dropbox.com/u/37519722/blog/Nauka%20angielskiego%20z%20Calcem/27.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<br />
Możemy wpisać procenty, możemy wpisać tak jak ja tu podałem i klikając na <b>Nowy styl</b> wybieramy odpowiednie tło dla każdego warunku. Po zakończeniu klikamy na OK.<br />
<br />
Komórka zostanie pokolorowana.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4zp0ePv8_PRlyMmYvNuZTo341t4VzS5RJKSlIHFbKq39QLKH9UEgvU3uG1RDd7tbsN8BGVhmvdu6LpZx3ZSF_whFDHJkL0httjxCBuwJfj-W0hY2De7orUhyphenhyphenyK-7Ci8CKbs9y_0bJQO8/s1600/28.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4zp0ePv8_PRlyMmYvNuZTo341t4VzS5RJKSlIHFbKq39QLKH9UEgvU3uG1RDd7tbsN8BGVhmvdu6LpZx3ZSF_whFDHJkL0httjxCBuwJfj-W0hY2De7orUhyphenhyphenyK-7Ci8CKbs9y_0bJQO8/s320/28.png" width="320" /></a></div>
<h3>
Ochrona</h3>
To już ostatnie co wykonamy na naszym arkuszu. Aby nas rączką nie świerzbiła podczas nauki, zablokujemy wszystkie komórki oprócz tych, w których będziemy wpisywać tłumaczenie dla słówek. Domyślnie komórki w programie Calc mają wartość zablokowaną, więc musimy je odblokować.<br />
<br />
Zaznaczamy zakres, w którym wpisujemy przetłumaczone słówka. U mnie jest to zakres od D4 do D192. Po zaznaczeniu klikamy <b>prawym</b> przyciskiem myszy i z menu wybieramy <b>Formatuj komórki</b>.<br />
<br />
W nowym oknie przechodzimy do karty Ochrona komórek i odznaczamy ptaszka przy Chronione.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlvjZZDNmjeWsybT23SFG_Chh-aJLyN4dlTXootOD9TFIaEbGt1e9XD-TCJl-WCUkRCCRnvMjeUzW-68QHg9H4VNhsd6ZXA69DIFW4U2PMwjAgS9TGp5IHBgIL35wFx-w-zwXP_PQe99w/s1600/29.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="250" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlvjZZDNmjeWsybT23SFG_Chh-aJLyN4dlTXootOD9TFIaEbGt1e9XD-TCJl-WCUkRCCRnvMjeUzW-68QHg9H4VNhsd6ZXA69DIFW4U2PMwjAgS9TGp5IHBgIL35wFx-w-zwXP_PQe99w/s320/29.png" width="320" /></a></div>
<br />Klikamy na OK. Teraz klikamy na <b>Narzędzia</b>, <b>Chroń dokument</b> i wybieramy <b>Arkusz</b>:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9o_RBXBSNiA4yQMd6Zmy9MAybWq_GdY85e6gaUpzebj5jXw7cADll0Jt5l6zY6RxevwUobujxRQ1S28AjjlpIS2nDZaEU87QLC1pfJWq4GplucW-HlNw3X3ymbGxD9tOOye5YHShLL6g/s1600/30.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9o_RBXBSNiA4yQMd6Zmy9MAybWq_GdY85e6gaUpzebj5jXw7cADll0Jt5l6zY6RxevwUobujxRQ1S28AjjlpIS2nDZaEU87QLC1pfJWq4GplucW-HlNw3X3ymbGxD9tOOye5YHShLL6g/s320/30.png" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://dl.dropbox.com/u/37519722/blog/Nauka%20angielskiego%20z%20Calcem/30.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<br />
W opcjach nie grzebiemy nic. Ustawiamy tylko hasło, które wpisujemy dwukrotnie.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi38lF2nR-OSSeawM5rlFwXsz-TKoitSVoanNVE7KIHTnJK5JCLI2pJLDHxwV2U4dOefLjJ4hxor5qSMhdFQe8eHS8rpFnaCLLDaZq5Am_OALjHfWfUEeNgFj_MVlZ1uXpnFbAtECGSIzM/s1600/31.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi38lF2nR-OSSeawM5rlFwXsz-TKoitSVoanNVE7KIHTnJK5JCLI2pJLDHxwV2U4dOefLjJ4hxor5qSMhdFQe8eHS8rpFnaCLLDaZq5Am_OALjHfWfUEeNgFj_MVlZ1uXpnFbAtECGSIzM/s1600/31.png" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://dl.dropbox.com/u/37519722/blog/Nauka%20angielskiego%20z%20Calcem/31.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<br />
Klikamy na OK. Teraz gdy będziemy chcieli coś zmienić w zablokowanej komórce, to program wyświetli taki komunikat:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9sejXalpZV2DxTUho2graJDQ4Vc-01O8gSg__jIaN_-l-u2w7Cj7D4h5TCpFfgvUtMK1_OYpyI4VJBL5ImLel_hxHN0OzKyoITgBJ4-ZFcoMQBv0nEnZoKmE8tNBBWo4JjVLRb6ZVGPY/s1600/33.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9sejXalpZV2DxTUho2graJDQ4Vc-01O8gSg__jIaN_-l-u2w7Cj7D4h5TCpFfgvUtMK1_OYpyI4VJBL5ImLel_hxHN0OzKyoITgBJ4-ZFcoMQBv0nEnZoKmE8tNBBWo4JjVLRb6ZVGPY/s1600/33.png" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://dl.dropbox.com/u/37519722/blog/Nauka%20angielskiego%20z%20Calcem/33.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<br />
Jeżeli chcemy zaś odblokować arkusz, to klikamy na <b>Narzędzia</b>, <b>Chroń dokument</b>, <b>Arkusz</b>, wpisujemy hasło i klikamy na ok.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKByvBwYQSgyg7HKtaMI38aK49Vw1mDoRrXNgCv2Flrfx7dftDrxSF8tOnpdBGnQnXP1mnbbk_w5WvnPVOIIau_1ijgowBX_JaCNiimvnDtx1Kyvd561cPFS1JNTGpPUMv1gjNvLF3LFY/s1600/34.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKByvBwYQSgyg7HKtaMI38aK49Vw1mDoRrXNgCv2Flrfx7dftDrxSF8tOnpdBGnQnXP1mnbbk_w5WvnPVOIIau_1ijgowBX_JaCNiimvnDtx1Kyvd561cPFS1JNTGpPUMv1gjNvLF3LFY/s1600/34.png" /></a></div>
<br />Dokument przestanie być chroniony.<br />
<h3>
</h3>
<h3>
A co z drugim arkuszem?</h3>
Drugi arkusz robi się praktycznie tak samo, zmienia się tylko warunek przy wpisywaniu słówek. To jest zadanie dla Was :-)<br />
<h3>
</h3>
<h3>
Pliki do pobrania</h3>
Jakby ktoś chciał, to udostępniam wzór tego arkusza. Do pobrania pod <a href="http://sourceforge.net/projects/morfiblog/files/nauka_angielskiego_materialy/nauka_angielskiego_calc.ods/download">tym</a> linkiem. (format .ods)Mateusz Zasuwikhttp://www.blogger.com/profile/08468984788644655303noreply@blogger.com15tag:blogger.com,1999:blog-8197125878083504506.post-70220117136922441962010-06-04T18:24:00.006+01:002010-06-04T18:58:10.479+01:00Kody paskowe w OpenOffice.org<div style="text-align: center;"><br /></div><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1Q7kd5T4S8L23s7g46l5ecSpNijWtuHJxRsnz04P7QaGX91XmRyPqilmYrKv92BsaA9ayHAWVae14UVaN0-lK4RMzwZykhe5e5CRI_nKd314wsI1pZYVg86bfhyK9UpXMzruNZHgzJXA/s1600/barcodeexample.png"></a><div style="text-align: left;">W dzisiejszych czasach kod paskowy (czy kod kreskowy, jeśli ktoś woli) musi znaleźć się na każdym towarze: książce, gazecie, płycie, jogurcie czy opakowaniu chleba. Dlatego coraz częściej potrzebujemy też wstawiać kody paskowe w dokumentach, aby móc je umieszczać na opakowaniach.</div><div>Rozwiązania komercyjne do tworzenia kodów paskowych potrafią kosztować nawet kilka tysięcy euro, chociaż z informatycznego punktu widzenia tworzenie ich jest sprawą banalną. Istnieje co prawda od lat pakiet <a href="http://www.gnu.org/software/barcode/">GNU Barcode</a>, który oczywiście jest bezpłatny, ale niestety, jego obsługa wymaga co najmniej znajomości wiersza poleceń, a w dodatku czasem pojawiają się problemy: niektóre kody nie są generowane poprawnie... Rozwój tego projektu zatrzymał się w roku 2002, więc małe szanse, że ktoś to poprawi.<div>Ale od czego OpenOffice.org i jego rozszerzenia? Istnieje rozszerzenie <a href="http://extensions.services.openoffice.org/pl/project/barcode">Barcode</a>, które świetnie nadaje się do tego celu. Wystarczy pobrać plik ze strony (zielona ikonka "Get it"), kliknąć go dwa razy i zainstaluje się w programie OpenOffice.org Draw – trzeba oczywiście zaakceptować licencję. Następnie zamykamy OpenOffice.org (łącznie z modułem szybkiego uruchamiania) i otwieramy ponownie, wybierając aplikację Draw (lub opcję <b>Rysunek </b>z ekranu startowego).</div><div>W menu <b>Wstaw </b>zobaczymy nowe polecenie <b>Barcode</b>:</div><div><br /></div></div><div><img src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDVBvvC4b2jyaT3wWIpsukyw09LSu7vzb_7ttvfc5v340Vc3Fn_r1I3iZBQPQAISp_7jmt3tZxK7yEBjKJ3SWkpvv4o-Fj2BDutSfNpNev2SJNGLW3ijRg2GUX8h3oTZAiD00Ou7iaCpE/s400/barcodemenu.png" border="0" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5478973788544249250" style="display: block; margin-top: 0px; margin-right: auto; margin-bottom: 10px; margin-left: auto; text-align: center; cursor: pointer; width: 259px; height: 400px; " /></div><div>Wystarczy je wybrać, a pojawi się okienko, w którym wybiera się standard kodu:</div><div><br /></div><div><span class="Apple-style-span" style="color: rgb(0, 0, 238); -webkit-text-decorations-in-effect: underline; "><img src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-6vzeCBuCyJnq1gCuHeHXcOH4EQk0xDNvo4jyW_ghOEpVggQY6pMz0ScV9tUnjQjZZcTDWsnPcJCSKAX8l69BUn5PHhV_FKP12KVVeNirTjsJ3C4Aw5xbY58rzz1aq5LsG2q_XUMhxc0/s400/barcodeselection.png" border="0" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5478977611312352818" style="display: block; margin-top: 0px; margin-right: auto; margin-bottom: 10px; margin-left: auto; text-align: center; cursor: pointer; width: 364px; height: 374px; " /></span></div><div>Oto przykład - kod przepisany z zeszytu (a więc EAN-13, wybrałem obliczenie cyfry kontrolnej – a więc przepisałem tylko 12 cyferek, a proszę kod się zgadza):</div><div><br /></div><div><span class="Apple-style-span" style="color: rgb(0, 0, 238); -webkit-text-decorations-in-effect: underline; "><img src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1Q7kd5T4S8L23s7g46l5ecSpNijWtuHJxRsnz04P7QaGX91XmRyPqilmYrKv92BsaA9ayHAWVae14UVaN0-lK4RMzwZykhe5e5CRI_nKd314wsI1pZYVg86bfhyK9UpXMzruNZHgzJXA/s400/barcodeexample.png" border="0" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5478978769907223330" style="display: block; margin-top: 0px; margin-right: auto; margin-bottom: 10px; margin-left: auto; text-align: center; cursor: pointer; width: 329px; height: 158px; " /></span></div><div>Teraz mógłbym zapisać plik w formacie obsługiwanym przez Draw (lub wyeksportować do pliku PDF) i już miałbym piękny, dorodny kod kreskowy :) Ale to tylko przykład, więc efektu nie zapisałem.</div>Marcin Miłkowskihttp://www.blogger.com/profile/11617540925216664775noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-8197125878083504506.post-78955429600697627942010-04-05T13:49:00.010+01:002010-04-07T07:28:33.873+01:00Odblokowywanie dokumentu do edycjiCzasami po zakończeniu przenoszenia plików, lub po zmianie uprawnień, podczas otwarcia dokumentu wyskakuje komunikat informujący o zablokowaniu dokumentu do edycji przez innego użytkownika.<br /><br />Komunikat ten w języku angielskim brzmi:<br /><br /><code>Document file nazwa_pliku.odt is locked for editing By użytkownik (DD.MM.YYYY HH:MM)</code><br /><br />Co zostało przetłumaczone na "<code>Plik dokument "nazwa_pliku.odt" w dniu 05.04.2010 01:12 został przez Ciebie na innym systemie zablokowany przed edycją</code>".<br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi43V0GyjJgar4e6Uk6STavoefZG7wKPSW07ClJ0rPnQ6pQM7X5oyb5keQA62gmtZUJH49LmHh4OslC5GFxSOiM-6O0de_Lu0yEgNYQgUjYmW0RX_L6KF6jLndNFSqGcz35s5dNVPvrCvw/s1600/snapshot1.png"><img style="display: block; margin: 0px auto 10px; text-align: center; cursor: pointer; width: 320px; height: 102px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi43V0GyjJgar4e6Uk6STavoefZG7wKPSW07ClJ0rPnQ6pQM7X5oyb5keQA62gmtZUJH49LmHh4OslC5GFxSOiM-6O0de_Lu0yEgNYQgUjYmW0RX_L6KF6jLndNFSqGcz35s5dNVPvrCvw/s320/snapshot1.png" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5457277143293918850" border="0" /></a>Aby odzyskać do niego dostęp, należy w opcjach środowiska ustawić, aby system pokazywał pliki ukryte. Dla środowiska KDE będzie to skrót Alt+. (klawisz Alt + klawisz kropki), a dla środowiska GNOME będzie to kombinacja Ctrl+H.<br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtvy1NtOUORSQad9fU5mWmJ-wFQh6pEkiYVNF2d5RnYZd5VPBFVeJnpXzJfbb_xsYhhvBEjkkbSdrQXYGaKGiZJ_xMzJ74S0cxBA68J90CixekBb__G0I707gkStmWmcQsAj8hLCfw0HY/s1600/snapshot1.png"><img style="float: right; margin: 0pt 0pt 10px 10px; cursor: pointer; width: 155px; height: 129px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtvy1NtOUORSQad9fU5mWmJ-wFQh6pEkiYVNF2d5RnYZd5VPBFVeJnpXzJfbb_xsYhhvBEjkkbSdrQXYGaKGiZJ_xMzJ74S0cxBA68J90CixekBb__G0I707gkStmWmcQsAj8hLCfw0HY/s320/snapshot1.png" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5457278631311710850" border="0" /></a><br />Następnie szukamy przezroczystego pliku z nazwą <code><span style="font-weight: bold;">.~lock.</span>nazwa_pliku.odt#</code> i zwyczajnie go usuwamy.<br /><br />Bardziej zaawansowani użytkownicy mogą go wyedytować i odblokować dostęp tylko sobie, a zablokować go pozostałym grupom.Mateusz Zasuwikhttp://www.blogger.com/profile/08468984788644655303noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-8197125878083504506.post-17209749702012698112010-03-26T22:37:00.003+01:002010-03-26T22:44:52.283+01:00Poprawka dla autokorekty w OpenOffice 3.2Autokorekta – poprawianie w czasie pisania – w OpenOffice.org 3.2 przestała działać z powodu drobnego błędu w pliku. Wystarczy otworzyć <span style="font-weight: bold;">Narzędzia</span> > <span style="font-weight: bold;">Opcje autokorekty...</span>, aby przekonać się, że na karcie <span style="font-weight: bold;">Zamień</span> nie ma żadnych wpisów.<br /><br />Błąd udało się wykryć i zlikwidować, a tutaj udostępniam proste lekarstwo: wystarczy zapisać <a href="http://marcinmilkowski.neostrada.pl/autokorekta.oxt">ten plik</a> na dysku (po kliknięciu prawym przyciskiem myszy), a następnie kliknąć dwukrotnie (lub jednokrotnie w zależności od systemu). Po zainstalowaniu rozszerzenia (i być może też ponownym uruchomieniu OpenOffice.org) na karcie <span style="font-weight: bold;">Zamień </span>pojawią się wpisy.<br /><br />Poprawka jest niepełna, bo nie można normalnie redagować takiej poprawionej autokorekty, ale lepszy rydz niż nic :)Marcin Miłkowskihttp://www.blogger.com/profile/11617540925216664775noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-8197125878083504506.post-32135767720783024412010-03-04T19:28:00.011+01:002010-03-04T20:06:09.926+01:00Tworzymy i publikujemy blog z poziomu OpenOffice.org.Co prawda OpenOffice.org jest przede wszystkim pakietem biurowym, możemy jednak wykorzystać jego zdolność łączenia się z zewnętrznymi systemami zarządzania bazami danych, jak MySQL, by stworzyć wygodne rozwiązania, rozszerzające jego funkcje poza zwyczajne redagowanie dokumentów. Możemy na przykład połączyć OpenOffice’a z bazą danych aplikacji do blogowania, co pozwoli pisać i publikować posty bezpośrednio z Writera. Brzmi to może jak zadanie dla zawodowego programisty, ale w rzeczywistości wystarczy kilka prostych makr.<br /><br /><div style="text-align: center;"><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9jdGel2dbIs-6Zwn5MXBxV0rBdQtWP7AGfgYh2AXMyDK1pv19z0MnSfvvTI8ENQLwqAk1LdeM9VtF74CJ-M86uZO5VAlQGpDQ4OowFskCviueQGsvAk4g5L2pLdNaXsueGyGdG8tkh3U/s1600-h/Fig1.png"><img style="display: block; margin: 0px auto 10px; text-align: center; cursor: pointer; width: 320px; height: 219px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9jdGel2dbIs-6Zwn5MXBxV0rBdQtWP7AGfgYh2AXMyDK1pv19z0MnSfvvTI8ENQLwqAk1LdeM9VtF74CJ-M86uZO5VAlQGpDQ4OowFskCviueQGsvAk4g5L2pLdNaXsueGyGdG8tkh3U/s320/Fig1.png" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5444848065877948994" border="0" /></a><span style="font-size:78%;"><em>Rysunek 1: Doskonałym kandydatem do naszego zadania będzie Bilboblog.</em></span></div><h4>Elementy układanki</h4> <p>By ułatwić zrozumienie działania tego projektu, podzielę jego wykonanie na kilka kroków. Najpierw powinniśmy zainstalować i skonfigurować aplikację do blogowania. Teoretycznie do naszych celów nada się każda z nich, o ile korzysta z bazy danych MySQL. W praktyce powinniśmy jednak wybrać niezbyt skomplikowany program, posługujący się prostą bazą danych. W naszym przykładzie użyjemy nieco zmodyfikowanej wersji aplikacji do blogowania Bilboblog (Rysunek 1) [1]. Przechowuje ona treści w prostej tabeli z zaledwie trzema polami, dzięki czemu nadaje się idealnie do wykorzystania w naszym projekcie.</p> <p>Będziemy również potrzebować serwera PHP / MySQL lub konta na odpowiednim serwisie, gdzie będziemy mogli zainstalować Bilbobloga. By to zrobić, wystarczy stworzyć bazę danych MySQL (na przykład <em>bilboblog</em>), pobrać najnowszą wersję aplikacji, rozpakować archiwum i przenieść jego zawartość (katalog <em>bilboblog</em>) do katalogu głównego na serwerze. Nadajemy mu prawa zapisu i poprzez przeglądarkę przechodzimy do <em><a class="linkification-ext" href="http://twojserwer/bilboblog" title="Linkification: http://twojserwer/bilboblog">http://twojserwer/bilboblog</a></em>. Tu wypełniamy wymagane pola i klikamy <em>Install</em>.</p><div style="text-align: center;"><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4AKjF0K-C7xw6TIrSDC3ALRUbXwEKttsP0c07QAmUSAhIQU2s2NrdSCO-9s_QtJay_wcLxHY8ojDT_Gbz20GO1AT-GSm4FeXI0Eez6ykUUMVI8yn0c7gDOUcUM7aDIOli2_hnbsg0iVI/s1600-h/Fig2.png"><img style="display: block; margin: 0px auto 10px; text-align: center; cursor: pointer; width: 320px; height: 190px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4AKjF0K-C7xw6TIrSDC3ALRUbXwEKttsP0c07QAmUSAhIQU2s2NrdSCO-9s_QtJay_wcLxHY8ojDT_Gbz20GO1AT-GSm4FeXI0Eez6ykUUMVI8yn0c7gDOUcUM7aDIOli2_hnbsg0iVI/s320/Fig2.png" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5444849001602490434" border="0" /></a><span style="font-size:78%;"><em>Rysunek 2: Konfiguracja połączenia z MySQL-em za pomocą aplikacji Database Wizard.</em><br /></span></div><br />Następnie musimy połączyć OpenOffice’a z bazą danych Bilbobloga. W tym celu potrzebujemy rozszerzenia Sun MySQL Connector dla OpenOffice.org [2], które integruje się bezpośrednio z naszym pakietem biurowym i umożliwia połączenie z bazą danych (Rysunek 2). By go zainstalować, pobierzmy najnowszą wersję rozszerzenia. W OpenOffice.org wchodzimy w <em>Narzędzia</em> | <em>Menedżer rozszerzeń</em>, wciskamy przycisk <em>Dodaj</em> i wybieramy pobrany plik <em>.oxt</em>. Teraz wystarczy zrestartować OpenOffice – i gotowe.<br /><br /><div style="text-align: center;"><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0Pqzv_WQ8HfjQAhQAE6qNFaLJNua01IqOeQX9vuXAW0zYIHQZz9ecx2qKQrA-6DTNBn-0Ptrn2lYs00O0luZWSbV1O54vpEoo0N70PA0Wt5C9eSO5tU55P47ouAwYDiweaKe9i72qSms/s1600-h/Fig3.png"><img style="display: block; margin: 0px auto 10px; text-align: center; cursor: pointer; width: 320px; height: 263px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0Pqzv_WQ8HfjQAhQAE6qNFaLJNua01IqOeQX9vuXAW0zYIHQZz9ecx2qKQrA-6DTNBn-0Ptrn2lYs00O0luZWSbV1O54vpEoo0N70PA0Wt5C9eSO5tU55P47ouAwYDiweaKe9i72qSms/s320/Fig3.png" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5444849909579945202" border="0" /></a><span style="font-size:78%;"><em>Rysunek 3: Struktura bazy danych bilboblog.</em></span><br /></div><br /><p>Na koniec tworzymy prosty plik bazy danych (Base), łączący pakiet biurowy z bazą danych Bilbobloga (domyślnie <em>bilboblog</em>). W tym celu w OpenOffice.org wybieramy <em>Plik</em> | <em>Nowy</em> | <em>Baza danych</em>, zaznaczamy opcję <em>Połącz z istniejącą bazą danych</em> i wyszukujemy na liście rozwijanej <em>MySQL</em>. Teraz wciskamy <em>Dalej</em> i zaznaczamy opcję <em>Connect native</em>. W kolejnym kroku określamy ustawienia połączenia z bazą danych i nazwę użytkownika, a następnie zaznaczamy pole <em>Wymagane hasło</em>.</p> <p>By sprawdzić, czy połączenie funkcjonuje prawidłowo, wciskamy przycisk <em>Testuj połączenie</em>, po czym upewniamy się, że zaznaczona jest opcja <em>Tak, zarejestruj bazę danych</em>, odznaczamy pole <em>Otwórz bazę danych do edycji</em> i zapisujemy efekt końcowy jako <em>Bilboblog.odb</em>. Powstały plik nie tylko łączy się z bazą danych <em>bilbobloga</em>, ale też pozwala przyjrzeć się jej strukturze. Otwórzmy <em>Bilboblog.odb</em> i przejdźmy do sekcji <em>Tabele</em>. Jeśli klikniemy dwukrotnie na bazę danych <em>bilboblog</em>, powinna pojawić się tabela <em>articles</em> (Rysunek 3). Jej strukturę także możemy podejrzeć poprzez podwójne kliknięcie.</p> <h4>Piszemy makra</h4> <p>Tabela <em>articles </em>składa się z trzech pól: <em>num_article</em>, gdzie znajdują się numery ID postów, <em>article_pub</em> z czasem publikacji oraz <em>article_content</em>, przechowująca treść postów. Na początek musimy napisać proste makro w języku OpenOffice.org Basic. Będzie ono tworzyć rekord w tabeli <em>articles</em> i zapisywać zawartość otwartego dokumentu Writer w polu <em>article_content</em>. Makro ma wykonywać trzy czynności: pobierać tekst z otwartego dokumentu Writer, łączyć się z bazą danych <em>bilboblog</em> i zapisywać tekst w polu <em>article_content</em> tabeli <em>articles</em>. Pierwszy krok – pobranie zawartości aktywnego dokumentu – wymaga trzech prostych linii kodu:</p><code>ThisDoc=ThisComponent<br />ThisText=ThisDoc.Text<br />Article=ThisText.String</code><br /><br />Teraz musimy połączyć się z bazą danych. Tu również wystarczą trzy instrukcje:<br /><br /><code>DBContext=createUnoService ("com.sun.star.sdb.DatabaseContext")<br />DataSource=DBContext.getByName ("Bilboblog")<br />DB=DataSource.GetConnection ("użytkownik", "hasło")</code><br /><p>W miejscu ciągów <em>“użytkownik”</em> i <em>“hasło”</em> wpisujemy nazwę użytkownika i hasło do bazy danych. Podanie tych elementów na stałe sprawia, że makro staje się mniej elastyczne (jeśli zmienimy któreś z nich, musimy ręcznie edytować makro), możemy więc pokusić się o zmodyfikowanie go tak, by samo pytało o dane do logowania. W takim wypadku kod umożliwiający połączenie z bazą danych przybierze następującą postać:</p> <p><code>DBContext=createUnoService ("com.sun.star.sdb.DatabaseContext")<br />DataSource=DBContext.getByName("Bilboblog")<br />UserName=InputBox ("Użytkownik MySQL", "Attention")<br />UserPassword=InputBox ("Hasło", "Attention")<br />DB=DataSource.GetConnection (UserName, UserPassword)</code></p> <p>Do manipulowania bazą danych OpenOffice.org Basic wykorzystuje zapytania SQL, więc aby zapisać pobrany tekst w polu <em>article_content</em>, makro posługuje się zapytaniem opartym na poleceniu <em>INSERT INTO</em> o następującym formacie:</p> <p><code>INSERT INTO articles (pole1, pole2) VALUES ('wartość1', 'wartość2')</code></p> <p>W naszym przypadku zapytanie <em>INSERT INTO</em> wyglądać będzie tak:</p> <p><code>SQLQuery="INSERT INTO articles (article_content) VALUES ('" + Article + "')"</code></p> <p>W języku OpenOffice.org Basic po zapytaniu <em>INSERT INTO</em> następują dwie instrukcje, służące do jego wykonania:</p> <p><code>SQLStatement=DB.createStatement<br />Result=SQLStatement.executeQuery (SQLQuery)</code></p> <p>Kiedy kwerenda zostanie już wykonana, makro sprząta po sobie, zamykając połączenie z bazą danych:</p> <p><code>DB.close<br />DB.dispose</code></p> <p>Cały kod przedstawiony jest w Listingu 1.<br /></p><div style="background-color: rgb(204, 204, 204); width: 100%;"><pre>Sub PostToBilboblog<br />ThisDoc=ThisComponent<br />ThisText=ThisDoc.Text<br />Article=ThisText.String<br />DBContext=createUnoService("com.sun.star.sdb.DatabaseContext")<br />DataSource=DBContext.getByName("Bilboblog")<br />UserName=InputBox("Użytkownik MySQL", "Attention")<br />UserPassword=InputBox("Hasło", "Attention")<br />DB=DataSource.GetConnection (UserName, UserPassword)<br />SQLQuery="INSERT INTO articles (article_content) VALUES ('" + Article + "')"<br />SQLStatement=DB.createStatement<br />Result=SQLStatement.executeQuery (SQLQuery)<br />DB.close<br />DB.dispose<br />End Sub</pre></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size:78%;"><em>Listing 1: Makro w języku OpenOffice.org Basic</em></span><br /></div><br />Wszystko pięknie, ale powstałe makro ma jedno poważne ograniczenie: odziera tekst z wszelkiego formatowania, więc jeśli chcemy, by zachowane zostały pogrubienia, kursywa, podkreślenia i inne style tekstowe, będziemy potrzebować trochę więcej kodu. Bilboblog formatuje tekst za pomocą podzbioru znaczników BBCode, w tym pogrubienia (znaczniki [b] i [/b]), kursywy ([i] i [/i]) oraz podkreślenia ([u] i [/u]). Możemy oczywiście użyć tychże znaczników w trakcie pisania tekstu w Writerze, ale byłoby znacznie wygodniej, gdyby makro potrafiło przetworzyć tekst automatycznie, w momencie wstawiania jego zawartości do tabeli <em>articles</em>. W tym celu musimy zmodyfikować makro, aby odnajdywało wszystkie fragmenty sformatowane za pomocą pogrubienia, kursywy i podkreślenia i otaczało je odpowiednimi znacznikami. Bez zbędnych ceregieli przyjrzyjmy się Listingowi 2, który zawiera przykładowe makro wyszukujące pogrubione fragmenty tekstu i oznaczające je znacznikami [b] i [/b].<br /><br /><div style="background-color: rgb(204, 204, 204); width: 100%;"><pre>Sub ReplaceBold<br />Dim SearchAttributes(0) As New com.sun.star.beans.PropertyValue<br />ThisDoc=ThisComponent<br />SearchAttributes(0).Name="CharWeight"<br />SearchAttributes(0).Value=com.sun.star.awt.FontWeight.BOLD<br />ReplaceObj=ThisDoc.createReplaceDescriptor<br />ReplaceObj.SearchStyles=false<br />ReplaceObj.SearchAll=true<br />ReplaceObj.SearchRegularExpression=true<br />ReplaceObj.SetSearchAttributes(SearchAttributes)<br />ReplaceObj.SearchString=".*"<br />ReplaceObj.ReplaceString="[b]&[/b]"<br />ThisDoc.replaceAll(ReplaceObj)<br />End Sub</pre></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size:78%;"><em>Listing 2: Makro zachowujące pogrubienie<br /><br /></em></span></div><p>Makro zaczyna się od określenia atrybutów wyszukiwania <em>name</em> i <em>value</em> i stworzenia obiektu <em>ReplaceObj</em>. Jego parametry definiują operacje wyszukania i zastąpienia. Ustawienie opcji <em>SearchStyles</em> na <em>false</em> zapobiega wyszukiwaniu przez makro konkretnych stylów, zaś aktywowanie parametru <em>SearchAll</em> pozwala na przeszukanie całego dokumentu. <em>SearchRegularExpression</em> umożliwia wykorzystanie wyrażeń regularnych, więc makro może posłużyć się wartością .* opcji <em>SearchString</em>, by przeszukać cały tekst. Parametr <em>ReplaceString</em> definiuje ciąg, którym zostanie zastąpiony odnaleziony fragment tekstu. Następnie <em>ThisDoc.replaceAll(ReplaceObj)</em> przeprowadza operację wyszukania i zamiany.</p> <p>By tak samo postąpić z tekstem kursywą, wystarczy następująco zmodyfikować wartości <em>SearchAttributes(0).Name, SearchAttributes(0).Value</em> i <em>ReplaceObj.ReplaceString:</em></p> <p><code>SearchAttributes(0).Name="CharPosture"<br />SearchAttributes(0).Value=com.sun.star.awt.FontSlant.ITALIC<br />ReplaceObj.ReplaceString="[i]&[/i]"</code></p><p>Zamiast pisać kilka podprocedur dla każdego stylu, możemy z łatwością zmienić makro w funkcję i wywołać ją z podprocedury głównej – wystarczy, że zastąpimy wartości zmiennymi (Listing 3).</p><div style="background-color: rgb(204, 204, 204); width: 100%;"><pre>Function MarkupStr(SearchAttrName, SearchAttrValue, ReplaceStr)<br />Dim SearchAttributes(0) As New com.sun.star.beans.PropertyValue<br />ThisDoc=ThisComponent<br />SearchAttributes(0).Name=SearchAttrName<br />SearchAttributes(0).Value=SearchAttrValue<br />ReplaceObj=ThisDoc.createReplaceDescriptor<br />ReplaceObj.SearchStyles=false<br />ReplaceObj.SearchAll=true<br />ReplaceObj.SearchRegularExpression=true<br />ReplaceObj.SetSearchAttributes(SearchAttributes)<br />ReplaceObj.SearchString=".*"<br />ReplaceObj.ReplaceString=ReplaceStr<br />ThisDoc.replaceAll(ReplaceObj)<br />End Function</pre></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size:78%;"><em>Listing 3: Zmieniamy podprocedurę w funkcję</em></span><br /><br /></div><p>Teraz możemy wywołać funkcję w głównej podprocedurze i podać odpowiednie wartości. Poniższy fragment kodu wyszukuje pogrubione, podkreślone i przekreślone fragmenty tekstu oraz kursywę za pomocą funkcji MarkupStr i stosuje w nich odpowiednie znaczniki.</p> <p><code>MarkupStr("CharWeight", com.sun.star.awt.FontWeight.BOLD, "[b]&[/b]")<br />MarkupStr("CharPosture", com.sun.star.awt.FontSlant.ITALIC, "[i]&[/i]")<br />MarkupStr("CharUnderline", com.sun.star.awt.FontUnderline.SINGLE, "[u]&[/u]")<br />MarkupStr("CharStrikeout", com.sun.star.awt.FontStrikeout.SINGLE, "[s]&[/s]")</code></p> <p>Makro jest prawie gotowe, powinniśmy jednak naprawić jeszcze jeden niewielki mankament. Bilboblog zapisuje datę i czas w tak zwanym uniksowym formacie czasowym, określanym jako liczba sekund, które upłynęły od północy 1 stycznia 1970 roku. Jeśli wrzucimy do tabeli <em>articles</em> rekord bez podania właściwego znacznika czasu, domyślnie wyświetlony zostanie właśnie 1 stycznia 1970 roku, co nie jest zbyt praktyczne. By uniknąć tego problemu, powinniśmy dodać instrukcję, która przypomina o podaniu daty i czasu:</p> <p><code>Timestamp=InputBox ("Podaj znacznik czasu", "Attention")</code></p> <p>Musimy również zmodyfikować zapytanie SQL, by wpisywało pobraną wartość znacznika czasu w polu <em>article_pub</em>:</p> <p><code>SQLQuery="INSERT INTO articles (article_content, article_pub) VALUES ('" + Article + "', '" + Timestamp + "')"</code><br /></p><div style="background-color: rgb(204, 204, 204); width: 100%;"><pre>Sub PostToBilboblog<br />MarkupStr("CharWeight", com.sun.star.awt.FontWeight.BOLD, "[b]&[/b]")<br />MarkupStr("CharPosture", com.sun.star.awt.FontSlant.ITALIC, "[i]&[/i]")<br />MarkupStr("CharUnderline", com.sun.star.awt.FontUnderline.SINGLE, "[u]&[/u]")<br />MarkupStr("CharStrikeout", com.sun.star.awt.FontStrikeout.SINGLE, "[s]&[/s]")<br />ThisDoc=ThisComponent<br />ThisText=ThisDoc.Text<br />Article=ThisText.String<br />DBContext=createUnoService("com.sun.star.sdb.DatabaseContext")<br />DataSource=DBContext.getByName("Bilboblog")<br />UserName=InputBox("Użytkownik MySQL", "Attention")<br />UserPassword=InputBox("Hasło", "Attention")<br />DB=DataSource.GetConnection (UserName, UserPassword)<br />Timestamp=InputBox("Podaj znacznik czasu", "Attention")<br />SQLQuery="INSERT INTO articles (article_content, article_pub) VALUES ('" + Article + "', '" + Timestamp + "')"<br />SQLStatement=DB.createStatement<br />Result=SQLStatement.executeQuery (SQLQuery)<br />DB.close<br />DB.dispose<br />End Sub<br />Function MarkupStr(SearchAttrName, SearchAttrValue, ReplaceStr)<br />Dim SearchAttributes(0) As New com.sun.star.beans.PropertyValue<br />ThisDoc=ThisComponent<br />SearchAttributes(0).Name=SearchAttrName<br />SearchAttributes(0).Value=SearchAttrValue<br />ReplaceObj=ThisDoc.createReplaceDescriptor<br />ReplaceObj.SearchRegularExpression=true<br />ReplaceObj.searchStyles=false<br />ReplaceObj.searchAll=true<br />ReplaceObj.SetSearchAttributes(SearchAttributes)<br />ReplaceObj.SearchString=".*"<br />ReplaceObj.ReplaceString=ReplaceStr<br />ThisDoc.replaceAll(ReplaceObj)<br />End Function<br /></pre></div><p style="text-align: center;" class="center"><span style="font-size:78%;"><em>Listing 4: Makro i funkcja</em></span></p><p>Na Listingu 4 znajduje się ostateczna wersja makra i dołączonej do niego funkcji. Pytanie brzmi: jak wyliczyć wartość znacznika czasu? Możemy wprawdzie napisać kod konwertujący bieżącą datę i czas na znacznik czasu w formacie uniksowym, ale może to być problematyczne. Najprostszym rozwiązaniem jest skorzystanie z polecenia <em>date %s</em> w terminalu lub zainstalowanie rozszerzenia TimeStamp Converter dla Firefoksa [3].</p> <h4>Ostateczny szlif</h4> <p> Na koniec przyjrzyjmy się makru, które analizuje linki w dokumencie Writer i nadaje im formatowanie Bilbobloga. W odróżnieniu od funkcji zajmującej się formatowaniem tekstu, makro przetwarzające hiperłącza wykorzystuje obiekt Enumeration, za pomocą którego możemy po kolei przejrzeć paragrafy dokumentu, pobrać wartości parametru HyperlinkURL, a następnie zastosować określone formatowanie (Listing 5).</p><div style="background-color: rgb(204, 204, 204); width: 100%;"><pre>Sub MarkupURL<br />ThisDoc=ThisComponent<br />ThisText=ThisDoc.Text<br />ParaEnum=ThisText.createEnumeration<br />While ParaEnum.hasmoreElements<br />Para=ParaEnum.nextElement<br />PortionEnum=Para.createEnumeration<br />While PortionEnum.hasMoreElements<br />Portion=PortionEnum.nextElement<br /> If Portion.HyperlinkURL <> "" then<br /> Portion.String = "[url=" + Portion.HyperlinkURL +"]" +Portion.String + "[/url]"<br /> End if<br />Wend<br />Wend<br />End Sub</pre></div><p style="text-align: center;" class="center"><span style="font-size:78%;"><em>Listing 5: Analiza i formatowanie hiperłączy</em></span></p>By przetworzyć hiperłącza za pomocą tego makra, wystarczy wywołać je z głównej podprocedury <em>PostToBilboblog</em>.<br /><br /><h4>Info</h4><ul><li>[1] Bilboblog: <a href="http://www.code.google.com/p/writertools/downloads/list">code.google.com/p/writertools/downloads/list</a></li><li>[2] Rozszerzenie Sun MySQL Connector dla OpenOffice.org: <a href="http://extensions.services.openoffice.org/project/mysql_connector">extensions.services.openoffice.org/project/mysql_connector</a></li><li>[3] Rozszerzenie TimeStamp Converter dla Firefoksa: <a href="http://www.addons.mozilla.org/en-US/firefox/addon/2063">addons.mozilla.org/en-US/firefox/addon/2063</a></li></ul><br />Artykuł znaleziono w serwisie <a href="http://czytelnia.ubuntu.pl/index.php/2010/01/31/makra-w-openoffice-org/">czytelnia.ubuntu.pl</a>. Jego autorem jest Dmitri Popov, a sam tekst jest przedrukiem z gazety <a href="http://linuxmagazine.pl/index.php/issues/71">Linux Magazine 1(71)/2010</a> i został opublikowany za zgodą redakcji.Mateusz Zasuwikhttp://www.blogger.com/profile/08468984788644655303noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8197125878083504506.post-26159472050101182382009-09-05T16:36:00.007+01:002009-09-06T08:51:25.396+01:00Numbertext: liczby słownie (i jeszcze więcej)2 lata temu na łamach tegoż poradnika opublikowałem wpis <a href="http://openofficeorgpl.blogspot.com/2007/10/makro-w-calcu-liczby-sownie.html">instruujący</a>, jak za pomocą prostego makropolecenia zautomatyzować sobie pracę w Calcu. Wczoraj zaś odkryłem rozszerzenie, które robi to samo i jeszcze więcej!<br /><br /><a href="http://extensions.services.openoffice.org/project/numbertext">Numbertext</a>, bo tak brzmi jego nazwa, to dodatek, który nie tylko zmienia zapis liczbowy na słowny, ale również <span style="font-style: italic;">konwertuje</span> liczby na walutę. Ponadto potrafi skonwertowaną walutę zapisać w nastu obcych językach! Kolejnym plusem tego dodatku jest jego forma. Dzięki dystrybucji w postaci rozszerzenia, każdy użytkownik poradzi sobie z jego integracją (instalacją) z OpenOffice.org.<br /><br />Rozszerzenie Numbertext jest odpowiedzią na (ograniczoną) funkcję <a href="http://office.microsoft.com/pl-pl/excel/HP030843281045.aspx">BAHTTEXT</a> w Excelu. Zanim jeszcze przejdziemy do głównej części tego wpisu, dopowiem, że społeczność skupiona wokół tej funkcji usiłowała zastąpić nią BAHTTEXT w specyfikacji OpenDocumentFormat Formula (ODFF) w ODF 1.2.<br /><br />Po instalacji dodatku, będziemy mogli w Calcu operować na dwóch nowych funkcjach. Na NUMBERTEXT oraz na MONEYTEXT.<br /><br /><span style="font-weight: bold;">Przykład 1.</span><br />Aby zapisać liczbę 12345678 słownie, korzystamy z pierwszej funkcji, a zapisujemy ją następująco: =NUMBERTEXT(12345678)<br /><br />Wynik: dwanaście milionów trzysta czterdzieści pięć tysięcy sześćset siedemdziesiąt osiem<br /><br />Jeśli chcemy zapisać liczbę w obcym języku, używamy składni =NUMBERTEXT(1234567;"KOD_JĘZYKA"). Do testu użyłem języka domyślnego (polskiego), francuskiego (Szwajcaria), hiszpańskiego, niemieckiego, czeskiego, rosyjskiego i tajskiego. Kod dla poszczególnych języków to:<br /><br />=NUMBERTEXT(12345678)<br />=NUMBERTEXT(12345678;"fr-CH")<br />=NUMBERTEXT(12345678;"es-ES")<br />=NUMBERTEXT(12345678;"de-DE")<br />=NUMBERTEXT(12345678;"cs-CZ")<br />=NUMBERTEXT(12345678;"ru-RU")<br />=NUMBERTEXT(12345678;"th-TH")<br /><br />Wynik:<br />dwanaście milionów trzysta czterdzieści pięć tysięcy sześćset siedemdziesiąt osiem<br />douze millions trois cent quarante-cinq mille six cent septante-huit<br />doce millones trescientos cuarenta y cinco mil seiscientos setenta y ocho<br />zwölf Millionen dreihundertfünfundvierzigtausendsechshundertachtundsiebzig<br />dvanáct milionů tři sta čtyřicet pět tisíce šest set sedmdesát osm<br />двенадцать миллионов триста сорок пять тысяч шестьсот семьдесят восемь<br />สิบสองล้านสามแสนสี่หมื่นห้าพันหกร้อยเจ็ดสิบแปด<br /><br /><span style="font-weight: bold;">Przykład 2.</span><br />Aby skonwertować liczbę na walutę, wpisujemy funkcję =MONEYTEXT(50). Funkcja ta również doskonale sobie radzi z odmianą liczb po przecinku.<br /><br />Wynik:<br />pięćdziesiąt złotych<br />pięćdziesiąt złotych osiemdziesiąt groszy<br />pięćdziesiąt złotych osiem groszy<br /><br />Chcąc zaznaczyć, że chodzi nam obcą walutę, posługujemy się analogicznym zapisem: =MONEYTEXT(50;"KOD_WALUTY"). W tym przypadku użyłem "GBP" i "CNY" dla waluty Królestwa Wielkiej Brytanii i Chin.<br /><br />Wynik:<br />pięćdziesiąt funtów szterlingów<br />pięćdziesiąt funtów szterlingów osiemdziesiąt pensów<br />pięćdziesiąt funtów szterlingów osiem pensów<br /><br />pięćdziesiąt juanów<br />pięćdziesiąt juanów osiem jiao<br />pięćdziesiąt juanów osiem fenów<br /><br />Natomiast jeśli chcemy zapisać słownie obcą walutę w obcym języku, korzystamy z funkcji =MONEYTEXT(50;"KOD_WALUTY";"KOD_KRAJU"). W ten oto sposób możemy zapisać zdanie "pięćdziesiąt funtów szterlingów" w języku mandaryńskim, lub też zdanie "pięćdziesiąt juanów" możemy zapisać po angielsku.<br /><br />Kod:<br />=MONEYTEXT(50;"GBP";"zh-ZH")<br />=MONEYTEXT(50;"CNY";"en-GB")<br /><br />Wynik:<br />五十英镑<br />fifty Chinese yuan<br /><br />.Mateusz Zasuwikhttp://www.blogger.com/profile/08468984788644655303noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-8197125878083504506.post-24777398403977820582009-09-03T20:56:00.003+01:002009-09-03T21:03:37.913+01:00Writer2LaTeX - konwersja plików ODT do TEXCzasami istnieje potrzeba konwersji OpenOffice'owskich plików ODT do plików TEX. Wprawdzie sam OpenOffice Writer posiada możliwość eksportu treści do plików TeX-a, ale ów eksport nie jest najlepszym z możliwych. Niestety OpenOffice generuje przy eksporcie strasznie skomplikowany kod wynikowy (wszędzie te formatowania...), który ciężko później wstawić do swojej pracy bez oczyszczania (a proces oczyszczania kodu trwa dłużej niż proces kopiuj-wklej tekst + dorób formatowanie w LaTeX-u). Na szczęście znalazłem niedawno lepszą alternatywę, a mianowicie program <a href="http://writer2latex.sourceforge.net/">Writer2Latex</a>. Zaletą programu Writer2Latex jest duża czystość generowanego kodu TeX-a przy konwersji plików ODT do TEX.<br /><br />Writer2Latex jest konsolowym programem napisanym w Javie. Działa szybko i bezboleśnie. Radzi sobie z tabelkami i wzorami. Potrafi wyciągać obrazki z dokumentu ODT. Oprócz eksportu do formatu TEX, Writer2Latex pozwala także na eksport do plików BibTeX oraz XHTML i XHTML+MathML (tutaj także eksport z OO Calc).<br /><br />Ponieważ, jak wspomniałem wcześniej Writer2Latex jest napisany w Javie. Ponieważ wpisywanie długich ścieżek mnie nudzi, przygotowałem mały skrypcik o nazwie <i>w2l</i>, umieszczony w /usr/local/bin, o treści:<br /><br /><code>#!/bin/bash<br />java -jar /usr/local/bin/writer2latex/writer2latex.jar $PWD/$1 $PWD/$2</code><br /><br />I teraz wystarczy uruchomić Writer2Latex poleceniem:<br /><br /><code>w2l plik.odt plik.tex</code><br /><br /><small><small>Artykuł pochodzi z bloga <a href="http://karol-koziol.blogspot.com/">Karola Kozioła</a> i został opublikowany za jego zgodą.</small></small>Mateusz Zasuwikhttp://www.blogger.com/profile/08468984788644655303noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8197125878083504506.post-10604355086171784422009-06-30T21:31:00.004+01:002009-09-03T22:57:42.335+01:00OpenOffice.org - Używanie grafiki<p>Chociaż OpenOffice.org posiada wiele możliwości związanych z używaniem grafiki w dokumentach, to niestety wielu osobom sprawia to trudności oraz doprowadza do frustracji. Oto kilka podstawowych zasad, którymi należy się kierować:</p><h3>I. Użycie obrazów zewnętrznych</h3>Występuje, gdy chcemy przechowywać pliki poza dokumentem ODF.<br /><p>Menu „Wstaw”->”Obraz”->”Z pliku”. W oknie:<br /></p><a href="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0afaedc63ac686bc.html" target="_blank"><img src="http://images43.fotosik.pl/154/0afaedc63ac686bcm.jpg" alt="darmowy hosting obrazków" height="124" width="150" border="0" /></a><a href="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4d096de051798d57.html" target="_blank"><img src="http://images46.fotosik.pl/154/4d096de051798d57m.png" alt="darmowy hosting obrazków" height="58" width="150" border="0" /></a><br /><p>Widać wyraźnie pole wyboru podpisane „Link”.</p><blockquote>W dołączonym na końcu załączniku jest plik ODT, w którym powyższy screen jest umieszczony właśnie w taki sposób.</blockquote><b>Wady:</b><br /><ul><li>wszystkie pliki graficzne, użyte w dokumencie muszą zostać dostarczone razem z plikiem.</li><li>użyte pliki mogą się znajdować w każdej części Twojego komputera<br /></li></ul><p><b>Zalety:</b></p><ul><li>pliki są gotowe do dalszej publikacji, np. na stronie www</li><li>zmiany dokonane w pliku są widoczne w dokumencie</li></ul><h3>II. Użycie obrazów wewnętrznych</h3>Występuje, gdy program kopiuje plik obrazu do zawartości dokumentu.<br /><p>Menu „Wstaw”->”Obraz”->”Z pliku”. W oknie:</p><a href="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ec5b8ad5427ff3a9.html" target="_blank"><img src="http://images45.fotosik.pl/154/ec5b8ad5427ff3a9m.jpg" alt="darmowy hosting obrazków" height="124" width="150" border="0" /></a><br /><br />Pole wyboru podpisane „Link” pozostawiamy odznaczone.<br /><blockquote>W dołączonym na końcu załączniku jest plik ODT, w którym powyższy screen jest umieszczony właśnie w taki sposób.</blockquote><b>Wady:</b><br /><ul><li>zmiany dokonane w obrazie wymagają ponownego wstawienia go do dokumentu w miejscu starszej wersji</li><li>pliki nie są gotowe do dalszej publikacji</li></ul><p><b>Zalety:</b><br /></p><ul><li>pliki są zawsze dostępne, niezależnie od położenia dokumentu lub systemu operacyjnego</li><li>nie wymaga dodatkowych zabiegów przy publikacji</li></ul><h3>III. Użycie obrazów w dokumentach przenoszonych oraz edytowanych przez większą liczbę użytkowników</h3><p>Użycie obrazów w taki sposób, to główna przyczyna powstania tego tekstu. Na początek troszkę podstaw technicznych dot. przechowywania obrazów poza dokumentem.<br />Położenie pliku jest określane ścieżką. W zależności od systemu może ona wyglądać różnie. Niemniej są dwa rodzaje ścieżek bezwzględna (absolutna) i względna.</p><h4>Ścieżki bezwzględne</h4><code>d:\projekty\OpenOffice.org\docs\uzycie-obrazu\wstaw-obraz.jpg<br />/home/user/<a class="linkification-ext" href="http://openoffice.org/docs/uzycie-obrazu/wstaw-obraz.jpg" title="Linkification: http://OpenOffice.org/docs/uzycie-obrazu/wstaw-obraz.jpg">OpenOffice.org/docs/uzycie-obrazu/wstaw-obraz.jpg</a></code><br /><p>Ta ścieżka jest poprawna w systemie, w którym została wygenerowana i jest poprawna, gdy zostanie użyta w dowolnym miejscu struktury katalogów używanego systemu.</p><h4>Ścieżki względne</h4><code>./wstaw-obraz.jpg</code><br /><p>Z kolei ścieżki względne są odniesieniem do lokalizacji, w której zostały wygenerowane. Wynika z tego, że tylko tam są poprawne. Jest w nich jednak ogromna siła: nie ma znaczenia w jakim systemie operacyjnym została użyta.</p>OpenOffice.org, używa ścieżek bezwzględnych, tylko jeżeli pliki obrazów znajdują się poza katalogiem, w którym znajduje się dokument. Tę właściwość poprawiono i w wersji 3.1 pakietu z całą pewnością działa prawidłowo. Niestety w swoim interfejsie bez względu na to, którego rodzaju ścieżki używa zawsze w okienkach wyświetla ścieżkę bezwzględną. Domyślnie zawsze kopiuje obraz do dokumentu.<br /><h4>Dlatego zasady są trzy:<br /></h4><ol><li>Jeżeli w dokumencie używasz obrazów i przechowujesz je poza dokumentem, to koniecznie przechowuj je w katalogu, w którym on się znajduje oraz przenoś razem z plikami ODF.</li><br /><li>Jeżeli nie ma potrzeby dbania o aktualność obrazów najlepiej dołączaj je do dokumentu. W takiej sytuacji wszystko jest w jednaj nierozerwalnej całości i nie trzeba pamiętać o kopiowaniu dodatkowych plików.</li><br /><li>Jeżeli tworzysz szablon dokumentu, zawsze dołączaj obrazy do dokumentu i nie stosuj linków, a każdy, kto skorzysta z Twojego szablonu z całą pewnością zobaczy obrazy w taki sam sposób jak Ty.</li><br /></ol>Powyższe zasady dotyczą wszystkich funkcji obrazów dostępnych w OpenOffice.org również tła.<br /><h3>Gdzie można to sprawdzić?</h3><p>W okienku „Wstaw obraz”, „Wybór obrazu” oraz:</p><p>Zakładka „Grafika” właściwości obrazu: (menu kontekstowe „Obraz”)</p><br /><a href="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/509f451bb3280ce8.html" target="_blank"><img src="http://images48.fotosik.pl/154/509f451bb3280ce8m.jpg" alt="darmowy hosting obrazków" height="117" width="150" border="0" /></a> <a href="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/161982c16e55ff88.html" target="_blank"><img src="http://images46.fotosik.pl/154/161982c16e55ff88m.jpg" alt="darmowy hosting obrazków" height="117" width="150" border="0" /></a><br /><p>Zakładka „Tło” właściwości stylów:</p><a href="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f14077e14aed18fc.html" target="_blank"><img src="http://images48.fotosik.pl/154/f14077e14aed18fcm.jpg" alt="darmowy hosting obrazków" height="129" width="150" border="0" /></a><a href="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5b890b093c2864e3.html" target="_blank"> <img src="http://images37.fotosik.pl/150/5b890b093c2864e3m.jpg" alt="darmowy hosting obrazków" height="129" width="150" border="0" /></a><br /><p>Zakładka „Tło” właściwości akapitu: (Menu „Format”-> „Akapit”)</p><a href="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a7e4b8b3d2f29df8.html" target="_blank"><img src="http://images43.fotosik.pl/154/a7e4b8b3d2f29df8m.jpg" alt="darmowy hosting obrazków" height="122" width="150" border="0" /></a> <a href="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cd6c46723a5c384e.html" target="_blank"><img src="http://images47.fotosik.pl/154/cd6c46723a5c384em.jpg" alt="darmowy hosting obrazków" height="122" width="150" border="0" /></a><br /><br /><p>Zakładka „Tło” właściwości strony: (menu „Format”-> „Strona”)</p><a href="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e23b1b766654542d.html" target="_blank"><img src="http://images43.fotosik.pl/154/e23b1b766654542dm.jpg" alt="darmowy hosting obrazków" height="117" width="150" border="0" /></a> <a href="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/30245158fba86ece.html" target="_blank"><img src="http://images48.fotosik.pl/154/30245158fba86ecem.jpg" alt="darmowy hosting obrazków" height="117" width="150" border="0" /></a><br /><br /><p>Mam nadzieję, że udało mi się wyjaśnić i pokazać, co w trawie piszczy. Mam nadzieję, że kolejne publikacje przygotowane przy użyciu pakietu OpenOffice.org nie przysporzą tylu problemów jej autorom. Uważam, że prawidłowe dobranie środków do osiągnięcia zamierzonego celu znacznie ułatwia życie.</p><h3>IV. Tło z dołączonej do OpenOffice.org galerii</h3><p>OpenOffice.org jest rozpowszechniany z niewielką biblioteką gotowych obrazów. Można z niej skorzystać po wybraniu z menu „Narzędzia” -> „Galeria” (powtórzenie tej czynności wyłącza ją).</p><p>Użycie zawartych w niej obrazów jest proste. Wystarczy kliknąć prawym przyciskiem myszy na wybranym obrazku.</p><br /><a href="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/edae3108b5049a40.html" target="_blank"><img src="http://images44.fotosik.pl/155/edae3108b5049a40m.jpg" alt="darmowy hosting obrazków" height="84" width="150" border="0" /></a><br /><br /><p>Jak widać jest kilka możliwości.</p><ul><li>„Kopiuj” - wstawia obraz zapisując jego kopię w dokumencie</li><li>„Łącze” - wstawia obraz zapisując jedynie ścieżkę do obrazu (zawsze bezwzględną)</li><li>„Tło” i „Strona” lub „Akapit” - wykorzystuje obraz jako tło zawsze używając ścieżki również bezwzględnej.</li><br /></ul>W przypadku publikacji takiego dokumentu wykorzystanie funkcji innych niż „Kopiuj” wiąże się z koniecznością wniesienia ręcznych poprawek do właściwości obrazów, akapitu lub strony. Wykorzystując odpowiednie okna dialogowe (patrz zamieszczone tutaj screeny wyżej ) koniecznie trzeba zamienić link na obraz dołączony do dokumentu. Np. odznaczyć pole wyboru podpisane „Połącz”.<br /><br /><h3>Załącznik<br /></h3>Po pobraniu wystarczy rozpakować i otworzyć w OpenOffice.org plik ODT, aby przyjrzeć się dokładniej tematowi. Tylko dwa pierwsze obrazki są przechowywane w pliku, reszta jest linkowana do plików w katalogu. Usuń albo zmień nazwę obrazów w katalogu i sprawdź co się stanie, gdy program nie będzie w stanie "namierzyć" plików.<br /><a href="http://admin.actives.com.pl/ooo/uzycie-obrazow.zip">Pobierz załącznik (1,83 MB)</a>Unknownnoreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-8197125878083504506.post-85845033010613279502009-06-17T19:16:00.010+01:002009-06-17T19:38:45.573+01:00Wizytówka w Draw<strong style="font-weight: bold;"> Uwaga! Ten artykuł jest kontynuacją artykułu <span style="font-style: italic;">"</span><a style="font-style: italic;" href="http://pcarena.pl/page/84514/0/Krok-po-kroku-czyli-OpenOffice-Draw/">Krok po kroku, czyli OpenOffice Draw</a><span style="font-style: italic;">"</span>.<br />Autor: Przemysław Żarnecki<br /><br /><hr /><br /></strong><strong>Wprowadzenie<br /><br /></strong><strong style="font-weight: bold;">W poprzednim odcinku poradnika zwróciłem uwagę na podstawowe właściwości graficznego składnika OpenOffice, czyli Draw. Uznałem, że w tej części powinienem się skupić na przedstawieniu jego możliwych zastosowań.<br /><br /></strong><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiznTFsl-NVAuR4MFqO1_nMYCEF6RC_Nml_vMWOfAseNHmMfyynIrFd4cSob67tW6iih5MU4xUEhDTatjIzqXlZAOftsS8e1Yxf2TqyDSzIQDC59Tx3rmufYxtpllhAwoBCk7ON11HEbMI/s1600-h/01.jpg"><img style="margin: 0px auto 10px; display: block; text-align: center; cursor: pointer; width: 320px; height: 194px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiznTFsl-NVAuR4MFqO1_nMYCEF6RC_Nml_vMWOfAseNHmMfyynIrFd4cSob67tW6iih5MU4xUEhDTatjIzqXlZAOftsS8e1Yxf2TqyDSzIQDC59Tx3rmufYxtpllhAwoBCk7ON11HEbMI/s320/01.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5348362472391309794" border="0" /></a><strong><br /></strong>Może moje słowa będą zbyt mocne, ale wg mnie wektorowo zorientowany program graficzny powinien być dzisiaj nieodzownym elementem każdego biura. Jakoś nie wyobrażam sobie np. stworzenia wizytówek bez tradycyjnej wektorówki. Ale nie tylko. Wydaje mi się, iż niewiele osób zdaje sobie sprawę, że w programie graficznym można stworzyć wiele rzeczy w sposób prostszy niż w np. edytorze tekstowym. Z pewnością możemy tu zaliczyć wszelkiego rodzaju zaproszenia, ulotki itp. Podejrzewam, że mógłbym wymieniać bez końca te zastosowania. Zapewne jednak niejedna osoba mogłaby mi zadać pytanie, na czym polega owa prostota? Ujmę to w sposób następujący. W edytorze tekstowym musimy nieustannie zwracać uwagę na wiele elementów formatowania związanych z tekstem (czyli tak naprawdę najważniejszą rzecz). Zarządzanie obiektami to rzecz wtórna, aczkolwiek we współczesnych edytorach całkiem nieźle zaimplementowana. Wyobraźcie sobie, że program graficzny to pusta kartka, na której nie obowiązują was żadne ograniczenia. Tworzymy co chcemy i gdzie chcemy. Brzmi to banalnie i możecie mi nie wierzyć, ale w praktyce jest to równie banalne.<br /><br />OpenOffice Draw jest właśnie przykładem takiego wielce pomocnego narzędzia. Operowanie wektorami ma dla mnie, a myślę, że nie tylko, ogromną zaletę. Cóż, grafik żaden ze mnie, w związku z czym za pomocą linii, obiektów, brył jestem w stanie naprawdę wiele stworzyć. Dochodzi tutaj jeszcze oczywiście odpowiedni pomysł. Ale tych raczej mi nie brakuje. To tak trochę żartem, ale teraz to już będę na serio. Przejdźmy może do konkretnego zastosowania. Uznałem, że dla wielu osób może być bardzo ciekawy poradnik tworzenia wizytówek.<br /><br /><strong>Wizytówki<br /><br /></strong>Wizytówki są w gruncie rzeczy naprawdę prostą sprawą. Wystarczy odrobina chęci, program graficzny (to akurat zakładam, że mamy) i możemy zaczynać. Dobrze by było posiadać oczywiście własną drukarkę plus jakiś fajny papier. Ale o tym może później.<br /><br />Na początku najważniejszą sprawą jest wielkość wizytówki. Na ten temat można by było najprawdopodobniej napisać osobną książką. Wielkość jest związana przede wszystkim z tym, co chcemy osiągnąć. Zakładam jednak, przynajmniej na potrzeby niniejszego poradnika, iż będziemy się trzymali standardu 8x5 (cm). Z obserwacji wynika, iż jest to wielkość zbliżona do zdecydowanej większość występujących na naszym rynku wizytówek (można powiedzieć, że to nawet swego rodzaju nieoficjalny standard). Przejdźmy jednak do zagadnień bliższych naszemu tematowi.<br /><br />Wizytówkę najprościej stworzyć za pomocą prostokąta. Rysujemy figurę geometryczną o podanych wcześniej wymiarach, likwidujemy domyślne tło i możemy przejść do dalszej części pracy. Z technicznego punktu widzenia wygląda to tak, że wybieramy z dolnego paska narzędziowego opcję prostokąt i rysujemy go. Za pomocą górnego menu zmieniamy tło, chyba, że komuś bardzo się podoba domyślny zielony. Moim zdaniem nie ma specjalnej potrzeby ustalania jakiegokolwiek koloru dla wizytówki. Lepiej się skoncentrować na jej pozostałych elementach. Jednakże, jeśli ktoś chce już na samym początku stworzyć jakieś fajne tło to widzę tutaj co najmniej dwie możliwości.<br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFnCLGWTztnU5vCFeNmGlWw8vJwN1SRmZitOCZYADGREDBTxVee_gW3jeQbBJO2RJa1r8ns79Zn-y8BjmZizoB9c675NLbNERR34T95cEgUGB-5Dh22lcVtm9EavjQuPc_rptd5SmhTqg/s1600-h/02.jpg"><img style="margin: 0px auto 10px; display: block; text-align: center; cursor: pointer; width: 320px; height: 194px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFnCLGWTztnU5vCFeNmGlWw8vJwN1SRmZitOCZYADGREDBTxVee_gW3jeQbBJO2RJa1r8ns79Zn-y8BjmZizoB9c675NLbNERR34T95cEgUGB-5Dh22lcVtm9EavjQuPc_rptd5SmhTqg/s320/02.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5348362786853661778" border="0" /></a><br />W przypadku pierwszej korzystamy z górnego paska narzędziowego, wybierając zamiast koloru gradient. Myślę, że jest to stosunkowo ciekawa opcja. Wybór gradientów jest całkiem spory, więc każdy powinien być zadowolony i znaleźć coś dla siebie. Drugi sposób jest związany z wstawianiem w obszar wizytówki tła z rysunku, np. z galerii OpenOffice. Wchodzimy w górne menu <em>Narzędzia→Galeria</em>. W wyniku tej operacji pojawia się na ekranie nowy obszar roboczy z zawartością galerii OpenOffice. Wybieramy grupę Tła a następnie interesujące nas tło. Mam tutaj małą podpowiedź. Jeśli ktoś z góry jest zdecydowany na korzystanie z takiej metody, to może opuścić tworzenie obszaru wizytówki za pomocą figury geometrycznej, ponieważ stworzone w ten sposób tło jest równocześnie obiektem, którego właściwości możemy dowolnie modyfikować, tak samo jak figury. Mam tutaj na myśli przede wszystkim rozmiar, ale i nie tylko. Ale wrócę może do wcześniejszego wątku.<br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEico4if0_mHMyVe5EZNnSDU-8F1nme-v6pu-Ht0lISGNZfvcJoPA4K1aGKO0ytjwKVF4wUE6Bjq7sih5YeBNDxStvVSep46GDsP5VcbyxgfCLhT8E7X-mnojbY_0vpqI9s9l3OkKPhwRQY/s1600-h/03.jpg"><img style="margin: 0px auto 10px; display: block; text-align: center; cursor: pointer; width: 320px; height: 194px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEico4if0_mHMyVe5EZNnSDU-8F1nme-v6pu-Ht0lISGNZfvcJoPA4K1aGKO0ytjwKVF4wUE6Bjq7sih5YeBNDxStvVSep46GDsP5VcbyxgfCLhT8E7X-mnojbY_0vpqI9s9l3OkKPhwRQY/s320/03.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5348362970820112898" border="0" /></a><br />Rozmiar obszaru wizytówki, czyli prostokąta ustalamy za pomocą dostępnego poprzez kliknięcie prawym przyciskiem myszki menu kontekstowego, z którego wybieramy opcję pozycja i rozmiar. Nawiasem mówiąc w ten sam sposób możemy także zmienić wiele innych opcji, np. kolor, gradient – za pomocą opcji obszar. Mamy tutaj możliwość zmiany tych opcji w sposób bardziej zaawansowany i kompleksowy, niż za pomocą górnego paska narzędziowego. Po ustaleniu rozmiaru i ewentualnie tła możemy przejść do zasadniczej edycji treści wizytówki.<br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWfvGMvQXyusFE8s4E14I89rCjRcheTFLyhGTf3tCchrd2uupfkgjrc3QeDYXkFIN-n6uvd1ZnF2XjJxjig97LYys5g56g89tHoMe0CXvR1vAe_UpiR_2APd4MjabzwiF6aZzSV_DuFsI/s1600-h/04.jpg"><img style="margin: 0px auto 10px; display: block; text-align: center; cursor: pointer; width: 320px; height: 194px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWfvGMvQXyusFE8s4E14I89rCjRcheTFLyhGTf3tCchrd2uupfkgjrc3QeDYXkFIN-n6uvd1ZnF2XjJxjig97LYys5g56g89tHoMe0CXvR1vAe_UpiR_2APd4MjabzwiF6aZzSV_DuFsI/s320/04.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5348363330452855202" border="0" /></a><br />W zależności od naszego pomysłu będziemy używać co najwyżej kilku narzędzi. Na pewno będzie to tekst, być może linia, fontwork, czy z pliku. Czasem użyjemy pewnie jakiś wymyślnych figur. Niemniej jednak nie jestem w stanie omówić wszystkich narzędzi, więc skupię się na tych najważniejszych.<br /><br />Zakładam, że w pierwszej kolejności chcemy wyeksponować nazwisko i imię, w związku z czym będą one napisane zdecydowanie większą częścią czcionką. Mam tutaj małą radę. Aby poprawić komfort pracy powinniśmy tak powiększyć widok naszego obszaru roboczego, aby wizytówka zajmowała niemalże cały ekran. W ten sposób będziemy w stanie dokonywać naprawdę precyzyjnych zmian (jak dla mnie wystarczy powiększenie rzędu 225%, którego możemy dokonać z górnego <em>meny widok→powiększenie</em>, bądź za pomocą kółka myszy przy wciśniętym lewym przycisku).<br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUmF51SDySvKaXWd5alYt8PD2edEYsiW-02cGEHArYH3RRsnqNDpRFLv2_zFW5Fjs0sP1gCQ3vOrar5C1Wye7zz1kvSmHNoMNrV_Om1TajQfRMq2RopcuRV-sDHYUbx5ngiUgAJvpVVbU/s1600-h/05.jpg"><img style="margin: 0px auto 10px; display: block; text-align: center; cursor: pointer; width: 320px; height: 194px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUmF51SDySvKaXWd5alYt8PD2edEYsiW-02cGEHArYH3RRsnqNDpRFLv2_zFW5Fjs0sP1gCQ3vOrar5C1Wye7zz1kvSmHNoMNrV_Om1TajQfRMq2RopcuRV-sDHYUbx5ngiUgAJvpVVbU/s320/05.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5348363835249846578" border="0" /></a><br />Wybieramy z dolnego paska narzędziowego tekst i używamy tej opcji w nasze wizytówce. Wpisujemy odpowiedni tekst. Na co powinniśmy zwrócić uwagę? Przede wszystkim na wielkość i rodzaj czcionki. Oba parametry znajdują się w lewej części górnego paska narzędziowego. Moim zdaniem domyślna wielkość (18) jest odpowiednią dla najważniejszego na całej wizytówce napisu. Na tym samym pasku narzędziowym możemy zmienić również kolor czcionki i inne ważne atrybuty tekstu/znaku. Po wpisaniu tekstu możemy zastanowić się nad jego umieszczeniem. Wg mnie będzie to środkowa, przesunięta nieco do góry część wizytówki, pod którą możemy umieścić pozostałe informacje. Przejdźmy do działania.<br /><br />Po napisaniu tekstu klikamy w jakiekolwiek inne miejsce obszaru roboczego a następnie zaznaczamy nasze pole tekstowe, lub od razu korzystamy z narzędzia zaznacz. Jeśli przypadkiem kliknęliśmy wcześniej gdzieś myszką i wyszliśmy z edycji teksty, wystarczy, że klikniemy szybko dwa razy w pole tekstowe. W każdym razie zaznaczamy obiekt i przesuwamy go w wybrane przez nas miejsce.<br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMtK8nk-mn6BY-HrZCyp8PDVBKz2VfJqVlYrFNgDnsq8GXW6SuflNuKfPWRCPbbAyspVV8sGxwPERaXsHBJc_6CN2_rVj0oP3k6JoAWvMz-Vet_yJlutxUFZZK6yKo1pTL0xRLya6jhxA/s1600-h/06.jpg"><img style="margin: 0px auto 10px; display: block; text-align: center; cursor: pointer; width: 320px; height: 194px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMtK8nk-mn6BY-HrZCyp8PDVBKz2VfJqVlYrFNgDnsq8GXW6SuflNuKfPWRCPbbAyspVV8sGxwPERaXsHBJc_6CN2_rVj0oP3k6JoAWvMz-Vet_yJlutxUFZZK6yKo1pTL0xRLya6jhxA/s320/06.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5348364046835262402" border="0" /></a><br />Powinniśmy się teraz zastanowić, co z pozostałymi danymi. Czy od razu przystępujemy do wpisywania i wizytówkę stanowią same napisy (okraszone odpowiednim tłem, kolorami i czcionką), czy może wizytówka ma zawierać jeszcze jakieś elementy. Sam wychodzę z założenia, że nadmiar elementów może zaszkodzić. Ale dobrym zwyczajem byłoby wstawienie pod nasze nazwisko jakiejś linii pionowej, oddzielającej je od danych znajdujących się poniżej. Może to być prosta czarna linia, która czasem prezentuje się wręcz wyśmienicie. Czasem można pomyśleć i zrobić dwie, trzy linie pod sobą, jedna krótsza od drugiej. Również przynosi to ciekawe efekty. A można również skorzystać z galerii OpenOffice. Mam zamiar wspomnieć nieco więcej o graficznych sposobach ozdabiania naszego tekstu i oddzielania poszczególnych elementów wizytówki.<br /><br /><strong>Upiększanie wizytówki<br /><br /></strong>W pierwszej kolejności możemy zmienić kolor naszej zwykłej linii, lub uzupełnić ją o różne ciekawe efekty graficzne. Zerknijmy na nie. Załóżmy, że zamiast wstawiać kilku linii stworzymy cień naszej prostej. Na górnym pasku narzędzi, obok koloru, znajduje się opcja umożliwiająca to nam. Możemy linię pogrubić (również górny pasek narzędzi), wreszcie możemy zmienić jej charakter, klikając na nią prawym przyciskiem myszki i wybierając z menu podręcznego opcję linia. Za jej pomocą możemy m.in. dokonać zmiany stylu linii, np. na przerywaną czy dodać na jej zakończeniu jakieś efekty np. strzałki. Ja widać, z prostej linii możemy uzyskać całkiem ciekawe efekty. Spodobała mi się również możliwość zamiany linii w obrotowy obiekt 3D. Pod tekstem będzie więc coś w stylu elipsy. Przy odpowiednich modyfikacjach będzie to naprawdę fajny efekt. Zresztą na końcu zamieszczę kilka przykładowych zrzutów ekranu.<br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNxY-clURV2tiQZFcak-OvWIkOpe1FbLMicpeldb5OQgs18mljr-sq1P62ORVQDUoA6kHNWFPDFCfMWxOTZplyJOO7ENpgBQbCdXHda1DvZoU47HlbDsxEY_Fe5s8cyyNHtKuLPjTG8ws/s1600-h/07.jpg"><img style="margin: 0px auto 10px; display: block; text-align: center; cursor: pointer; width: 320px; height: 194px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNxY-clURV2tiQZFcak-OvWIkOpe1FbLMicpeldb5OQgs18mljr-sq1P62ORVQDUoA6kHNWFPDFCfMWxOTZplyJOO7ENpgBQbCdXHda1DvZoU47HlbDsxEY_Fe5s8cyyNHtKuLPjTG8ws/s320/07.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5348364315783770818" border="0" /></a><br />Przejdźmy jednak do wspomnianej wcześniej możliwości związanej z galerią OpenOffice. W kategorii Obramowania znajdują się ciekawe linie graficzne. Zresztą najlepiej będzie, jeśli sami się przekonacie. Na potrzeby niniejszego tekstu wstawiłem linię, w zasadzie znajdujące się w jednej linii kolorowe kółka. Później zmodyfikowałem ich wielkość, aby w końcu uzyskać satysfakcjonujący mnie efekt. Z ciekawości skorzystałem z opcji włączającej cień i również prezentowało się to całkiem przyzwoicie. Możemy również pogrzebać co nieco w internecie i zamiast linii, czy grafiki z galerii wstawić całkowicie odmienny obiekt graficzny, który np. otoczy całość tekstu. Z takimi wizytówkami również się spotykałem i były one całkiem miłe dla oka.<br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgt28sCGpNR2ckzg7zR7djW3N9df0kZRucHznSsMzBjuS-B81i-1LyViGqw4spuGaaIyf6k88rUhUrBhmn8mjaw29nvtNaoZ6RcMJ2eV5rC95UqketNOoOLFdkupThhWJ_toLikgAQsbNM/s1600-h/08.jpg"><img style="margin: 0px auto 10px; display: block; text-align: center; cursor: pointer; width: 320px; height: 194px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgt28sCGpNR2ckzg7zR7djW3N9df0kZRucHznSsMzBjuS-B81i-1LyViGqw4spuGaaIyf6k88rUhUrBhmn8mjaw29nvtNaoZ6RcMJ2eV5rC95UqketNOoOLFdkupThhWJ_toLikgAQsbNM/s320/08.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5348364423856724642" border="0" /></a><br />Zastanówmy się teraz nad rzucającą się z reguły mniej w oczy, ale myślę, że merytorycznie równie ważną częścią teleadresową. Moja propozycja jest taka, żeby stworzyć to wszystko za pomocą jednej ramki tekstowej, dzięki czemu nie będziemy musieli się martwić np. o wyrównanie tekstu. Wstawiamy ramkę tekstową i bierzemy się za jej edytowanie. Po lewej stronie znajdują się zazwyczaj dane adresowe, po prawej telefony, maile. Naprawdę prosta sprawa, przy której potrzeba tylko odrobiny wyobraźni. Chociaż możemy to przecież swobodnie modyfikować.<br /><br />Można oczywiście wprowadzić tu kilka elementów graficznych, np. zamiast pisać mail, tel., itp. wstawiamy elementy graficzne. Można to zrobić na kilka, naprawdę prostych sposobów, z których polecam wstawianie znaków specjalnych podczas edycji tekstu (górne m<em>enu wstaw→znak</em> specjalny ale uwaga musimy być w trybie edycji tekstu). Dzięki temu ponownie nie będziemy musieli wyrównywać tekstu. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy każdą z informacji wpisywali w osobnych ramkach tekstowych. Tylko, że wtedy będziemy zmuszeni zajmować się również zwracaniem uwagi na wyrównanie ramek względem siebie. Robimy to za pomocą linii pomocniczych, pamiętając aby w <em>widok→prowadnice zaznaczyć</em> opcję przyciągaj do prowadnic. Prowadnicę poziomą tworzymy klikając na górną „linijkę”, po czym z wciśniętym klawiszem myszki przeciągamy prowadnice w odpowiednie miejsce. Prowadnice będą nam z pewnością potrzebne w dalszej części pracy.<br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjL3o_qJ-x7RJ9sfuz-qyLkiDtRyVYkuNTEUWscQCd3FQO6kfksIFRjdKDNwbqmj0r_KhiGiBoo0hI2mMjA3hUWz_lubkr1hRn39-IGcMEfJKnwbQB_DYEgCKdazr26iKoSxDAybbvtnqA/s1600-h/09.jpg"><img style="margin: 0px auto 10px; display: block; text-align: center; cursor: pointer; width: 320px; height: 194px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjL3o_qJ-x7RJ9sfuz-qyLkiDtRyVYkuNTEUWscQCd3FQO6kfksIFRjdKDNwbqmj0r_KhiGiBoo0hI2mMjA3hUWz_lubkr1hRn39-IGcMEfJKnwbQB_DYEgCKdazr26iKoSxDAybbvtnqA/s320/09.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5348364641485520978" border="0" /></a><br />Załóżmy, że stworzyliśmy już naszą wizytówkę. Co dalej? W tym momencie zajmujemy się obróbką pod kątem wydruku. A mówiąc ludzkim językiem, musimy powielić wizytówki na stronie tak, aby na jednej kartce zmieściło się ich jak najwięcej oraz, żeby było nam jak najłatwiej je wycinać później. W pierwszej kolejności, żeby się nam projekt nie rozwalił, zaznaczamy wszystkie elementy na raz i dajemy opcję grupuj (prawym przyciskiem myszki na zaznaczone obiekty lub z górnego menu modyfikuj→grupuj, lub CTRL+SHIFT+G, metoda 2 i 3 są najlepsze). Następnie przeciągamy wizytówkę w lewy górny róg. Może się zdarzyć, że będziemy mieli trudności z ustawieniem obiektu w określonym miejscu, proponuję więc przeciągać z wciśniętym klawiszem CTRL. Po czym zaznaczamy go i kopiujemy. Tuż obok niego wklejamy drugą wizytówkę itd. Jeśli mogę coś doradzić, to korzystanie tutaj z prowadnic i po stworzeniu całego wiersza wizytówek, zaznaczenie wszystkich i skopiowanie całego wiersza. W ten sposób znacznie przyśpieszymy naszą pracę. Proponuję również, aby wizytówki sąsiadowały ze sobą zarówno w poziomie jak i pionie. Będziemy mieli wtenczas zdecydowanie mniej roboty podczas ich wycinania. I można rzec, że po kłopocie. Pozostaje nam tylko wybór odpowiedniego papieru, wydruk i zabawa z nożyczkami (chyba, że ktoś dysponuje tzw gilotyną).<br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg87c_7m802cAKvISZAFg_AYGJVDCA3Iie0c6hVcCNVVxJe1ECUrruXkogm3_j_2IlF7EBVUeLkVUrGKeY5A67ZlTxsdn8SoQcMpW4vFIAv_vz8KjTj_Wvb9MLYQN_QUN3SG2MnN7QzXNY/s1600-h/10.jpg"><img style="margin: 0px auto 10px; display: block; text-align: center; cursor: pointer; width: 320px; height: 194px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg87c_7m802cAKvISZAFg_AYGJVDCA3Iie0c6hVcCNVVxJe1ECUrruXkogm3_j_2IlF7EBVUeLkVUrGKeY5A67ZlTxsdn8SoQcMpW4vFIAv_vz8KjTj_Wvb9MLYQN_QUN3SG2MnN7QzXNY/s320/10.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5348364806837962274" border="0" /></a><strong><br />Podsumowanie</strong><br /><p>Przedstawione w tekście wskazówki mają moim zdaniem charakter uniwersalny i możemy je z powodzeniem stosować także w innego rodzaju projektach, np. wszelkiego rodzaju zaproszeniach. Z technicznego punktu widzenia różnica między nimi jest niewielka. Tworzymy prostokąt o innych rozmiarach, wstawiamy tekst i grafikę. Wszystko dopracowujemy i dokładnie w ten sam sposób przygotowujemy do wydruku.</p><p>Mam nadzieję, że dzięki temu tekstowi technika pracy z edytorem graficznym o charakterze wektorowym będzie Wam zdecydowanie bliższa. Przede wszystkim przekonaliście się, że nie trzeba mieć do tego nie wiadomo jakich zdolności, wystarczy wola i odrobina wolnego czasu. Żywi też taką nadzieję, że dotarłem również do nieco bardziej zaawansowanych użytkowników, dla których OpenOffice może stanowić alternatywę dla posiadania nielegalnej kopii np. Corela czy innych programów graficznych. Z czystym sumieniem mogę polecić Draw wszystkim użytkownikom komputera. Serdecznie zapraszam.</p>Mateusz Zasuwikhttp://www.blogger.com/profile/08468984788644655303noreply@blogger.com24tag:blogger.com,1999:blog-8197125878083504506.post-28711022282464067772009-04-02T11:13:00.000+01:002009-04-02T11:14:37.505+01:00Ciekawszy wygląd rozszrzeń (Java)Od czasów wydania Javy 6 Update 10, użytkownicy OpenOffice.org mogą upiększyć wygląd dodatków napisanych w Javie. Bardziej estetyczny wygląd osiągniemy zamieniając stary i wysłużony motyw Ocean na nowy - Nimbus.<br /><br /><div style="text-align: center;"><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFWK4lKS6KItSCY4vWYTq2-Qo89PSTpkwa5o7TePuluJKGqQdDmOmpn33yPpcM18qOCYippPCtKZhK5Vqt1CISaR0A6z114UNNL0bAwO9N1RvRFiV5SnRUyPONEHcCOpBaoeWJXdTEORc/s1600-h/java_ocean.png"><img style="margin: 0px auto 10px; display: block; text-align: center; cursor: pointer; width: 320px; height: 241px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFWK4lKS6KItSCY4vWYTq2-Qo89PSTpkwa5o7TePuluJKGqQdDmOmpn33yPpcM18qOCYippPCtKZhK5Vqt1CISaR0A6z114UNNL0bAwO9N1RvRFiV5SnRUyPONEHcCOpBaoeWJXdTEORc/s320/java_ocean.png" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5306286211900364114" border="0" /></a><span style="font-size:85%;">Ocean</span><br /><br /></div><div style="text-align: center;"><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKyis7jnowT6zlkaG5TWJqZ7_dCzBha5GpLH6FFtBOeX_IJ-T_Tx4RLl2ZuPRn8GugWm2qg2pa3JtIWjHn7gzf9T8pT2TJOCWjx2cZH-gxdmJqmO3oKoKiSLLNrXSfNIYXEqnlkcTmQRk/s1600-h/java_nimbus.png"><img style="margin: 0px auto 10px; display: block; text-align: center; cursor: pointer; width: 320px; height: 250px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKyis7jnowT6zlkaG5TWJqZ7_dCzBha5GpLH6FFtBOeX_IJ-T_Tx4RLl2ZuPRn8GugWm2qg2pa3JtIWjHn7gzf9T8pT2TJOCWjx2cZH-gxdmJqmO3oKoKiSLLNrXSfNIYXEqnlkcTmQRk/s320/java_nimbus.png" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5306286124795055650" border="0" /></a><span style="font-size:85%;">Nimbus</span><br /></div><br />Aby tego dokonać, z menu <span style="font-weight: bold;">Narzędzia</span> wybieramy <span style="font-weight: bold;">Opcje</span> > <span style="font-weight: bold;">OpenOffice.org</span> > <span style="font-weight: bold;">Java</span>. Wybieramy przycisk <span style="font-weight: bold;">Parametry</span> i w nowootwartym oknie wpisujemy<br /><p><code>-Dswing.defaultlaf=com.sun.java.swing.plaf.nimbus.NimbusLookAndFeel</code></p>po czym zatwierdzamy zmiany przyciskami <span style="font-weight: bold;">Przypisz</span> i <span style="font-weight: bold;">OK</span>. Operacja ta wymaga pełnego zresetowania pakietu tj. wraz z resetem modułu szybkiego uruchamiania.Mateusz Zasuwikhttp://www.blogger.com/profile/08468984788644655303noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-8197125878083504506.post-78550842294013248012009-03-02T14:27:00.001+01:002009-03-02T14:30:05.679+01:00Zbiorowe formatowanie formuł Openoffice.org MathOstanio natknąłem się na problem, który początkowo wydawał się trywialny - otóż napisałem kilka stron pracy magisterskiej wstawiając dużą ilość formuł i chciałem zmienić w nich zbiorowo pochylenie czcionki na czcionkę normalną. Przekopując się przez wszystkie menu, pomoc nie znalazłem niczego. Ustawienie jako wartości domyślnej braku kursywy dawało skutek tylko dla nowych formuł. Co zatem z pozostałymi?<a name='more'></a><br /><br />Szukając rozwiązania w Internecie okazało się, że problem wcale nie jest taki prosty do rozwiązania. Programiści OOo dość mocno zaniedbali komponent Math swojego pakietu i nie obsługuje on styli takich jak formatowanie czcionki itp. (zgłoszone jako propozycja do dodania do następnej wersji OOo - <a href="http://qa.openoffice.org/issues/show_bug.cgi?id=5092">błąd 5092</a>) Wszystko należy robić dla każdej formuły osobno... Przy 150 formułach to bardzo dużo pracy. Z pomocą przyszły makra. Zmodyfikowałem makro zaczerpnięte z <a href="http://user.services.openoffice.org/en/forum/viewtopic.php?f=12&t=7771">tego forum</a> i działa! Co należy zrobić?<br /><ul><br /> <li>Otwieramy nasz dokument OOo;</li><br /> <li>klikamy Narzędzia > Makra > Zarządzaj makrami > Makro ...</li><br /> <li>Dalej rozwijamy listę z nazwą naszego dokumentu i tworzymy nowe makro wciskając przycisk Nowy (możemy teraz kliknąć dwa razy w nowopowstałe makro Main)</li><br /> <li>W oknie edycji makra wpisujemy następujący kod</li><br /></ul><br />Sub Main<br />embeddedObjects = ThisComponent.getEmbeddedObjects()<br />elementNames = embeddedObjects.getElementNames()<br />for i=0 to UBOUND(elementNames)<br />element = embeddedObjects.getByName(elementNames(i)).Model<br />if (element.supportsService("com.sun.star.formula.FormulaProperties")) then<br /><font color="#ff0000">element.FontVariablesIsItalic = 0</font><br />endif<br />next i<br />ThisComponent.reformat()<br />End Sub<br /><ul><br /> <li>Linia zaznaczona na czerwono wskazuje modyfikowany element - ja chciałem znieść pochylenie tekstu więc parametr FontVariableIsItalic przyjmujący wartość bolean ustawiłem na zero.Modyfikacja innych opcji możliwa jest przy dodawaniu kolejnych linii element.Nazwa = wartosc. Nazwy możemy sprawdzić na <a href="http://api.openoffice.org/docs/common/ref/com/sun/star/formula/FormulaProperties.html">tej stronie</a>. Znajdziemy tam również wartości jakie przyjmuje dany parametr</li><br /> <li>Zapisujemy makro i uruchamiamy je: Narzędzia > Makra > Wykonaj makro a następnie z odpowiedniej gałęzi wybieramy nasze makro.</li><br /></ul><br />Gotowe!<br /><br />Podano za <a href="http://chemlife.nkch.eu">chemlife++</a>.Adam Kubashttp://www.blogger.com/profile/10345422301910881695noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-8197125878083504506.post-67974800982831537792009-03-02T14:20:00.004+01:002009-06-12T22:58:48.474+01:00Podkład muzyczny przez całą prezentację w OO.org 2.4Okazało się, że problem postawiony w tytule wcale nie jest taki trywialny. Nie ma bezpośredniej opcji dodania podkładu muzycznego trwającego całą prezentację w Open Office Impress 2.4. Znalazłem rozwiązanie problemu w postaci małego forteliku - efekt taki jak chcieliśmy. <a name='more'></a>Zatem przejdźmy do konkretów:<br /><ul><br /><li>otwieramy naszą prezentację</li><br /><li>z menu po prawej stronie wybieramy "Przejście slajdu"</li><br /><li>następnie przechodzimy Modyfikuj przejście -> Dźwięk</li><br /><li>wybieramy "Inny dźwięk" i odnajdujemy na dysku nasz utwór (np. mp3)</li></ul><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAgHuZj93DCy1jal_i6H-F2uiL9JZ0hYnertaz7e0G64gm1ebx0SkSmd-tgkb6dAYEf17PBOGwoP9KDk3ZT6hpdoBBHCU53qvglwEZZKbNJnR2y5zTp96wRELKhc1QdKU0LX71j8DUsHM/s1600-h/oo1.jpg"><img style="margin: 0px auto 10px; display: block; text-align: center; cursor: pointer; width: 320px; height: 214px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAgHuZj93DCy1jal_i6H-F2uiL9JZ0hYnertaz7e0G64gm1ebx0SkSmd-tgkb6dAYEf17PBOGwoP9KDk3ZT6hpdoBBHCU53qvglwEZZKbNJnR2y5zTp96wRELKhc1QdKU0LX71j8DUsHM/s320/oo1.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5346562912608650690" border="0" /></a><ul><br /><li>zaznaczamy opcję "Powtarzaj do następnego dźwięku" (następnego nie ma więc muzyka będzie trwała do końca prezentacji)<br /></li></ul><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxZw0a_AGcklcDNCome1cBXoBRkziMGXK6Xe9A1Ksdb6jrMM4Qe-iJu4uaKicpnTYva6cPuhlD4LXb07tuJ82ZZ8Bhbka6MXUrGn89DsGTnBdlDj5IxDsVpE2f_DutLN4ZD8qhZvbMCos/s1600-h/oo2.jpg"><img style="margin: 0px auto 10px; display: block; text-align: center; cursor: pointer; width: 320px; height: 214px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxZw0a_AGcklcDNCome1cBXoBRkziMGXK6Xe9A1Ksdb6jrMM4Qe-iJu4uaKicpnTYva6cPuhlD4LXb07tuJ82ZZ8Bhbka6MXUrGn89DsGTnBdlDj5IxDsVpE2f_DutLN4ZD8qhZvbMCos/s320/oo2.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5346563314226018834" border="0" /></a><br /><br />Podano za: <a href="http://chemlife.nkch.eu/">chemlife++</a>.Adam Kubashttp://www.blogger.com/profile/10345422301910881695noreply@blogger.com66tag:blogger.com,1999:blog-8197125878083504506.post-7324002131971267552009-02-21T20:29:00.032+01:002009-02-22T11:39:32.708+01:00mOOo Impress Controller - nawigacja prezentacją przez telefon<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrLCF4FG5o3ZKauDMwJmuFT_zbD3OtqPxRIhdD1FvNEMRQV1kOpXNUAq4UFRPE_OLQjj44aweqwtpQaj_zYRHI_VertaP9JUAe6L_6AnSrQBDs2jlLagPr7BEck62fbRJWJvyc_252Pzs/s1600-h/mOOo_logo.jpg"><img style="margin: 0pt 10px 10px 0pt; float: left; cursor: pointer; width: 125px; height: 119px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrLCF4FG5o3ZKauDMwJmuFT_zbD3OtqPxRIhdD1FvNEMRQV1kOpXNUAq4UFRPE_OLQjj44aweqwtpQaj_zYRHI_VertaP9JUAe6L_6AnSrQBDs2jlLagPr7BEck62fbRJWJvyc_252Pzs/s320/mOOo_logo.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5305341929185177026" bsorder="0" /></a><a href="https://mooo.dev.java.net/">Mobile OpenOffice Impress Controller</a> to ciekawe rozszerzenie dzięki któremu możemy zdalnie przełączać slajdy w prezentacji za pomocą telefonu komórkowego wyposażonego w bluetooth i w Javę.<br /><br /><span id="fullpost">Przed przystąpieniem do instalacji, upewnijmy się, że posiadamy odpowiednie moduły i oprogramowanie umożliwiające wymianę danych między telefonem a komputerem. Użytkownicy Windows muszą zadbać o wszystk</span>o we własnym zakresie. Użytkownicy Ubuntu wydają prostą komendę:<br /><br /><code>sudo apt-get install openoffice.org-java-common sun-java6-jre libbluetooth-dev</code><p style="margin: 0px; text-indent: 0px;"><!--EndFragment--></p><br /><span id="fullpost"><span style="font-weight: bold;">Instalacja rozszerzenia w OpenOffice Impress<br /><br /></span></span><span id="fullpost">Po <a href="https://mooo.dev.java.net/files/documents/7339/113149/mooo-ic-desktop-0.6.oxt">pobieraniu</a> rozszerzenie uruchamiamy OpenOffice i z menu <span style="font-weight: bold;">Narzędzia</span> wybieramy <span style="font-weight: bold;">Menadżer rozszerzeń</span></span>.<br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmjuzOlAwN7CVhxcVvhNpFCkyQky3McF7TWhEntIKg92pnTmrlxAnNn9muiFcAPI5A0bMOAd3cfEcHfRFf95FlH2R95-UZrIAJK17U1dbJYn0ug9BJgGcT1TR1QIY0cpigZFpP9qDQ87k/s1600-h/zrzutekranu-3.png"><img style="margin: 0px auto 10px; display: block; text-align: center; cursor: pointer; width: 207px; height: 320px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmjuzOlAwN7CVhxcVvhNpFCkyQky3McF7TWhEntIKg92pnTmrlxAnNn9muiFcAPI5A0bMOAd3cfEcHfRFf95FlH2R95-UZrIAJK17U1dbJYn0ug9BJgGcT1TR1QIY0cpigZFpP9qDQ87k/s320/zrzutekranu-3.png" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5305561458708483314" border="0" /></a><span id="fullpost"><br />Otwarte zostanie okno</span><br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbjqn_-furnAbpwFR7yL0Gcihl3IyxFzHYv5v7HTRb9B4C7XBFpS5atqS8O0lK8ceYDZqOBF4GlEtqaUjj5Xj2wtgtALpP1c31JkjzK06l0X9AkqEfX7RwUNpWi_J0p9-Wg5HoV5DBY0U/s1600-h/zrzutekranu-4.png"><img style="margin: 0px auto 10px; display: block; text-align: center; cursor: pointer; width: 320px; height: 174px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbjqn_-furnAbpwFR7yL0Gcihl3IyxFzHYv5v7HTRb9B4C7XBFpS5atqS8O0lK8ceYDZqOBF4GlEtqaUjj5Xj2wtgtALpP1c31JkjzK06l0X9AkqEfX7RwUNpWi_J0p9-Wg5HoV5DBY0U/s320/zrzutekranu-4.png" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5305561933700526866" border="0" /></a><br /><span id="fullpost">z którego klikamy na <span style="font-weight: bold;">Dodaj,</span> a następnie wskazujemy na pobrany wcześniej plik.<br />Jeśli wszystko przebiegło dobrze, zobaczymy zainstalowane rozszerzenie</span>.<br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2dTLqJU5nDaCdmDl-myI51WygF5AgneSJHXkGqhDVfitPWDyoFQC6biHhIBGtEstLO6K7R-sS2Cgv368JnpNAA3HDJSGQCqyzs94eLAl1YhiWkQdx-qU-Npg7lbuZebrIVBrJJsgiX7U/s1600-h/zrzutekranu-5.png"><img style="margin: 0px auto 10px; display: block; text-align: center; cursor: pointer; width: 320px; height: 172px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2dTLqJU5nDaCdmDl-myI51WygF5AgneSJHXkGqhDVfitPWDyoFQC6biHhIBGtEstLO6K7R-sS2Cgv368JnpNAA3HDJSGQCqyzs94eLAl1YhiWkQdx-qU-Npg7lbuZebrIVBrJJsgiX7U/s320/zrzutekranu-5.png" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5305562109701879378" border="0" /></a><br /><span id="fullpost"><span style="font-weight: bold;">Instalacja w telefonie<br /><br /></span></span><span id="fullpost">Pobieramy i instalujemy poniższe pliki:<br /><a href="https://mooo.dev.java.net/files/documents/7339/118335/mooo-impress-controller-mobile.jad">mooo-impress-controller-mobile.jad</a><br /><a href="https://mooo.dev.java.net/files/documents/7339/118336/mooo-impress-controller-mobile.jar">mooo-impress-controller-mobile.jar</a><br /><br /></span><span id="fullpost"><span style="font-weight: bold;">Obsługa<br /><br /></span></span><span id="fullpost">Uruchamiamy naszą aplikację w telefonie.<br /><br /></span><div style="text-align: center;"><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvYC8pfJo3rNYTSnY9-BB0StvP7Zb_pK6u9dwfvhm5KqXyhfgx02359jpA0jAn-zAWDy6mq5XupOtEIqYu-b6s_m1m7lWivejp70cRW-harDt-N3Elcf8MCuJ5-u32moLU25pfBXjj05w/s1600-h/S6302284.JPG"><img style="margin: 0px auto 10px; display: block; text-align: center; cursor: pointer; width: 249px; height: 320px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvYC8pfJo3rNYTSnY9-BB0StvP7Zb_pK6u9dwfvhm5KqXyhfgx02359jpA0jAn-zAWDy6mq5XupOtEIqYu-b6s_m1m7lWivejp70cRW-harDt-N3Elcf8MCuJ5-u32moLU25pfBXjj05w/s320/S6302284.JPG" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5305562674875461458" border="0" /></a><span id="fullpost" style="font-size:78%;">Widok przed połączeniem aplikacji z komputerem</span><br /></div><span id="fullpost"><br />Z paska menu w Impress'ie wybieramy <span style="font-weight: bold;">mOOo IC </span><span>→</span><span style="font-weight: bold;"> Select device</span></span><br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYtJlBok9j66sbK5VPZkrZMNhr6ficWy6o401xw-gh5Je_BQ1m1fhE8NzYjkeEIpZvM1DpLKQMGlqk9C7LY987kKe6OhvKKBUsE4jgGbgmY8GmlVU_O8zM4AElsK-i_9ZVdps9rdqg6gE/s1600-h/zrzutekranu-6.png"><img style="margin: 0px auto 10px; display: block; text-align: center; cursor: pointer; width: 183px; height: 156px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYtJlBok9j66sbK5VPZkrZMNhr6ficWy6o401xw-gh5Je_BQ1m1fhE8NzYjkeEIpZvM1DpLKQMGlqk9C7LY987kKe6OhvKKBUsE4jgGbgmY8GmlVU_O8zM4AElsK-i_9ZVdps9rdqg6gE/s320/zrzutekranu-6.png" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5305562933322808546" border="0" /></a><span id="fullpost">i wyszukujemy urządzenia za pomocą opcji <span style="font-weight: bold;">Search<br /><br /></span></span><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiGPfLsnlgRErzu6dDeUH5Re0oVFRqCXeP6Ilqg7_2SnPZxj40-gotUV-BAhtR54cq5eTvIkJbqsJaVyhxHcX3-n75aLQraXjYUCkHMBzOs3OZ6w6pydlguuBcX2Q6GRJ0mr5EG2HUAnKg/s1600-h/zrzutekranu-7.png"><img style="margin: 0px auto 10px; display: block; text-align: center; cursor: pointer; width: 320px; height: 248px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiGPfLsnlgRErzu6dDeUH5Re0oVFRqCXeP6Ilqg7_2SnPZxj40-gotUV-BAhtR54cq5eTvIkJbqsJaVyhxHcX3-n75aLQraXjYUCkHMBzOs3OZ6w6pydlguuBcX2Q6GRJ0mr5EG2HUAnKg/s320/zrzutekranu-7.png" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5305563214006350706" border="0" /></a><br /><span id="fullpost">Po wyszukaniu, wybieramy nasze urządzenie i wciskamy <span style="font-weight: bold;">OK</span><span>.</span><br />Następnie włączamy rozszerzenie.<br /><br /></span><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizXQyRnaItyKrzvm0Bne_p-kNP8CoR1n_Y3MjEJtDHjV7R-F4cJHCmUFpZU1NlaZ9yaYWhKp-iSBfgZniUOMrZcidJ58LvoBiX3xDy6ga2vtUBHCPLC47oeF7smFcehYDGJhUwvqv1K_k/s1600-h/zrzutekranu-8.png"><img style="margin: 0px auto 10px; display: block; text-align: center; cursor: pointer; width: 191px; height: 134px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizXQyRnaItyKrzvm0Bne_p-kNP8CoR1n_Y3MjEJtDHjV7R-F4cJHCmUFpZU1NlaZ9yaYWhKp-iSBfgZniUOMrZcidJ58LvoBiX3xDy6ga2vtUBHCPLC47oeF7smFcehYDGJhUwvqv1K_k/s320/zrzutekranu-8.png" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5305563510033217362" border="0" /></a><br /><span id="fullpost">Czekamy chwilę na połączenie z telefonem aż pojawi się komunikat o połączeniu..<br /><br /></span><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQZuJmkQSDthCp2B9pCXsJdX7hRDDJEFKDPHFLFXa-rtXLWMObI8l9j7dAde5tT4TN9rzzQrFnuzdVyDlxC_GzEzoXEtP1jeo6IlyU5ppr7dlXVoSTRKCA0M6773z37pC7NxhUGMy4IwU/s1600-h/zrzutekranu-9.png"><img style="margin: 0px auto 10px; display: block; text-align: center; cursor: pointer; width: 285px; height: 129px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQZuJmkQSDthCp2B9pCXsJdX7hRDDJEFKDPHFLFXa-rtXLWMObI8l9j7dAde5tT4TN9rzzQrFnuzdVyDlxC_GzEzoXEtP1jeo6IlyU5ppr7dlXVoSTRKCA0M6773z37pC7NxhUGMy4IwU/s320/zrzutekranu-9.png" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5305563679893904338" border="0" /></a><br /><span id="fullpost">oraz pokaże nam się w telefonie menu nawigacji.<br /><br /></span><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYPKbTKZ4matSuQpqDKy2ZexAgr6LnWOSnE9YF-5kyy6JgSXoCsxjgtzSS1tFR0-DFNOca4RJ13NqeYaVJkXqPMAYco4RMBc6TVCjeoaGSpmlRrvnOBWO7fvjZKwc6DaZP3-azN6aFKpo/s1600-h/S6302285.JPG"><img style="margin: 0px auto 10px; display: block; text-align: center; cursor: pointer; width: 238px; height: 320px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYPKbTKZ4matSuQpqDKy2ZexAgr6LnWOSnE9YF-5kyy6JgSXoCsxjgtzSS1tFR0-DFNOca4RJ13NqeYaVJkXqPMAYco4RMBc6TVCjeoaGSpmlRrvnOBWO7fvjZKwc6DaZP3-azN6aFKpo/s320/S6302285.JPG" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5305563899356151010" border="0" /></a><br /><span id="fullpost">Uruchamiamy naszą prezentację i już możemy przełączać się pomiędzy slajdami :)</span><br /><span id="fullpost"><br /></span><span style="font-size:85%;"><span style="font-style: italic;">Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://www.ubucentrum.net/2009/02/mooo-impress-controller-nawigacja.html">UbuCentrum.net</a> i jest licencjonowany na </span><b style="font-style: italic;"><a href="http://creativecommons.org/licenses/by-nc/2.5/pl/">Creative Commons 2.5</a></b></span><span id="fullpost"><br /></span>Mateusz Zasuwikhttp://www.blogger.com/profile/08468984788644655303noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-8197125878083504506.post-52688398059537335882008-10-13T23:06:00.007+01:002012-02-27T17:22:17.366+01:00Skąd wziąć szablony do prezentacji?W czasie, gdy użytkownicy starają się dotrzeć na przeciążony serwer OpenOffice.org, aby pobrać wersję 3.0, ja zabrałem się do rzeczy, której w pakiecie brakuje. Do szablonów prezentacji programu Impress.<br /><br />Nie chodzi o to, że żadne szablony nie istnieją. Chodzi o to, że istniejące są po prostu szpetne. No, w najlepszym razie po prostu przedpotopowe, a ładnych jest tylko kilka. Ale ile można mieć takich samych prezentacji?<br /><br />Ale istnieje łatwy sposób, żeby temu zaradzić. Wystarczy poszukać grafiki – typowej abstrakcyjnej grafiki używanej jako tapeta pulpitu. Ja zadałem sobie więcej trudu, bo wyszukałem grafiki wolnodostępnej. Wystarczy zajrzeć na deviantART, aby znaleźć setki znakomitych grafik – wiele z nich ma wolne licencje.<br /><br />Podaję więc przepis, jak robić szablon tego rodzaju.<br /><br />1. Tworzę pustą prezentację.<br /><br />2. Otwieram menu <span style="font-weight: bold;">Format</span>, wybieram polecenie <span style="font-weight: bold;">Obszar</span>, klikam kartę <span style="font-weight: bold;">Mapy bitowe</span>, a następnie klikam przycisk <span style="font-weight: bold;">Importuj</span>. I znajduję pobraną już na dysk grafikę, klikam <span style="font-weight: bold;">OK</span>, a potem zatwierdzam nazwę, pod jaką będzie ona dostępna. Po zaimportowaniu i nadaniu nazwy naciskam klawisz <span style="font-weight: bold;">Anuluj</span>, bo nie chcę nic formatować, tylko zaimportować grafikę.<br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6VX1HlZOF7ecxx6JC2U9cpJY89tdrIGgPxKlJRXQb71VRwRxLtrs-kWPub8w1SrhsiTdZ8CrczCWTfCcFF_qKjwR2tZOwim-6zQcT6tX_aI9iLoymFaz-xenTYN7G_Ymxo7R13cSoSRE/s1600-h/iviewcapture_date_14_10_2008_time_00_15_32.png"><img style="margin: 0px auto 10px; display: block; text-align: center; cursor: pointer;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6VX1HlZOF7ecxx6JC2U9cpJY89tdrIGgPxKlJRXQb71VRwRxLtrs-kWPub8w1SrhsiTdZ8CrczCWTfCcFF_qKjwR2tZOwim-6zQcT6tX_aI9iLoymFaz-xenTYN7G_Ymxo7R13cSoSRE/s320/iviewcapture_date_14_10_2008_time_00_15_32.png" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5256766241735526978" border="0" /></a><br />3. Wybieram kolejno: <span style="font-weight: bold;">Format</span> > <span style="font-weight: bold;">Strona</span> > <span style="font-weight: bold;">Tło</span> > <span style="font-weight: bold;">Mapa bitowa</span>. Na liście klikam zaimportowaną grafikę; najczęściej trzeba zaznaczyć jeszcze pole wyboru <span style="font-weight: bold;">Względny </span>w obszarze <span style="font-weight: bold;">Rozmiar</span>, ale to kwestia eksperymentowania. Można też importować grafiki z kafelkami, wtedy inaczej trzeba poustawiać parametry w oknie <span style="font-weight: bold;">Ustawienia strony</span> - wystarczy chwilę poeksperymentować.<br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiII8LBt6rwjsm6rjslp2MjDfG2osyliS_bMZWMcRcnVWDteEgFsj2ajP8nlj0rFww-6PKKrdazqQtw4_kwEiANSFIv2Zu_rHGIezqpBzpIEg-sAkr9z5lavk1BAniEjYSD_JGBWJnl_fk/s1600-h/iviewcapture_date_14_10_2008_time_00_15_47.png"><img style="margin: 0px auto 10px; display: block; text-align: center; cursor: pointer;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiII8LBt6rwjsm6rjslp2MjDfG2osyliS_bMZWMcRcnVWDteEgFsj2ajP8nlj0rFww-6PKKrdazqQtw4_kwEiANSFIv2Zu_rHGIezqpBzpIEg-sAkr9z5lavk1BAniEjYSD_JGBWJnl_fk/s320/iviewcapture_date_14_10_2008_time_00_15_47.png" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5256766722157290946" border="0" /></a>4. Zwykle trzeba dostosować kolor czcionki. Kiedy biała czcionka zbyt zlewa się z tłem, warto użyć efektu <span style="font-weight: bold;">Cień</span>. Wtedy bardziej się wybija (wygląda to nieźle).<br /><br />I gotowe. Oto <a href="http://aoo-extensions.sourceforge.net/node/1338">nowoczesne szablony do prezentacji w programie Impress</a>. <a href="http://picasaweb.google.com/marcin.milkowski/ImpressTemplates#">Tutaj</a> można obejrzeć je przed pobraniem. Teraz można pobawić się jeszcze wypunktowaniem. Albo nawet samodzielnie stworzyć odpowiednie tło w GIMP-ie :)Marcin Miłkowskihttp://www.blogger.com/profile/11617540925216664775noreply@blogger.com37tag:blogger.com,1999:blog-8197125878083504506.post-7977422135523410872007-12-11T21:43:00.000+01:002007-12-14T18:51:11.542+01:00Calc: Jak zamienić komórkę w menu rozwijalneCzasem zdarza się, że chcielibyśmy ograniczyć zestaw wartości możliwych dla danej komórki. Postaram się w kilku krokach pokazać, jak takie ograniczenie zaimplementować w postaci listy rozwijalnej.<br /><br />Wyobraźmy sobie następujący arkusz:<br /><br /><div style="margin: 0px auto 10px; text-align: center;"><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://bp0.blogger.com/_g6zOXllO2Z8/R18MeTI68WI/AAAAAAAAATE/jEQ5deypqiE/s1600-h/sheet1.jpg"><img src="http://bp0.blogger.com/_g6zOXllO2Z8/R18MeTI68WI/AAAAAAAAATE/jEQ5deypqiE/s200/sheet1.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5142843014153695586" border="0" /></a> <a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://bp3.blogger.com/_g6zOXllO2Z8/R2Fk2jI68dI/AAAAAAAAAT8/vOI7395Cws4/s1600-h/pl-sheet1.jpg"><img src="http://bp3.blogger.com/_g6zOXllO2Z8/R2Fk2jI68dI/AAAAAAAAAT8/vOI7395Cws4/s200/pl-sheet1.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5143503137742189010" border="0" /></a></div><br />Każda pozycja ma określoną wartość, pozostaje wybrać odpowiednią jednostkę. Nasze zadanie to zapobiec przypadkowemu przypisaniu np. kilogramów jako jednostki prędkości :). W tym celu zaznaczamy komórkę, w której chcielibyśmy zobaczyć pożądaną jednostkę i z menu <span style="font-weight: bold;">Dane</span> wybieramy <span style="font-weight: bold;">Poprawność danych...</span><span> (w angielskim interfejsie <span style="font-weight: bold;">Data</span> => <span style="font-weight: bold;">Validity...</span>)</span><br /><br /><div style="margin: 0px auto 10px; text-align: center;"><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" style="cursor: pointer;" href="http://bp1.blogger.com/_g6zOXllO2Z8/R18OAjI68XI/AAAAAAAAATM/feDWNRJWvko/s1600-h/sheet2.jpg"><img src="http://bp1.blogger.com/_g6zOXllO2Z8/R18OAjI68XI/AAAAAAAAATM/feDWNRJWvko/s200/sheet2.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5142844702075842930" border="0" /></a> <a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://bp2.blogger.com/_g6zOXllO2Z8/R2FmOTI68eI/AAAAAAAAAUE/19m-ADddwDI/s1600-h/pl-sheet2.jpg"><img style="cursor: pointer;" src="http://bp2.blogger.com/_g6zOXllO2Z8/R2FmOTI68eI/AAAAAAAAAUE/19m-ADddwDI/s200/pl-sheet2.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5143504645275709922" border="0" /></a></div><br />Pojawi się okienko. Pozostajemy na jego pierwszej zakładce, a z dostępnych możliwości wybieramy <span style="font-weight: bold;">Lista</span><span> (ang. <span style="font-weight: bold;">List</span>)</span>.<br /><br /><div style="margin: 0px auto 10px; text-align: center;"><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://bp3.blogger.com/_g6zOXllO2Z8/R18PTDI68YI/AAAAAAAAATU/-F8vNYhVHT4/s1600-h/sheet3.png"><img style="cursor: pointer;" src="http://bp3.blogger.com/_g6zOXllO2Z8/R18PTDI68YI/AAAAAAAAATU/-F8vNYhVHT4/s200/sheet3.png" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5142846119415050626" border="0" /></a> <a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://bp3.blogger.com/_g6zOXllO2Z8/R2FmOjI68fI/AAAAAAAAAUM/jjTjCTdeI2A/s1600-h/pl-sheet3.jpg"><img style="cursor: pointer;" src="http://bp3.blogger.com/_g6zOXllO2Z8/R2FmOjI68fI/AAAAAAAAAUM/jjTjCTdeI2A/s200/pl-sheet3.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5143504649570677234" border="0" /></a></div><br />Teraz pozostaje już tylko wpisać wartości, które powinny być dostępne:<br /><br /><div style="margin: 0px auto 10px; text-align: center;"><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://bp0.blogger.com/_g6zOXllO2Z8/R18PsTI68ZI/AAAAAAAAATc/wpuUU2vF3gg/s1600-h/sheet4.png"><img style="cursor: pointer;" src="http://bp0.blogger.com/_g6zOXllO2Z8/R18PsTI68ZI/AAAAAAAAATc/wpuUU2vF3gg/s200/sheet4.png" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5142846553206747538" border="0" /></a> <a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://bp3.blogger.com/_g6zOXllO2Z8/R2FmOjI68gI/AAAAAAAAAUU/pZbSSLMOvG0/s1600-h/pl-sheet4.jpg"><img style="cursor: pointer;" src="http://bp3.blogger.com/_g6zOXllO2Z8/R2FmOjI68gI/AAAAAAAAAUU/pZbSSLMOvG0/s200/pl-sheet4.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5143504649570677250" border="0" /></a></div><br />Zatwierdzamy przyciskiem OK i możemy cieszyć się w pełni funkcjonalną listą rozwijalną, składającą się z wpisanych przez nas wartości:<br /><br /><div style="margin: 0px auto 10px; text-align: center;"><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://bp0.blogger.com/_g6zOXllO2Z8/R18QRTI68aI/AAAAAAAAATk/546GfJ2S9Fg/s1600-h/sheet5.png"><img style="cursor: pointer;" src="http://bp0.blogger.com/_g6zOXllO2Z8/R18QRTI68aI/AAAAAAAAATk/546GfJ2S9Fg/s200/sheet5.png" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5142847188861907362" border="0" /></a> <a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://bp0.blogger.com/_g6zOXllO2Z8/R2FmOzI68hI/AAAAAAAAAUc/MW9jnaY02Es/s1600-h/pl-sheet5.jpg"><img style="cursor: pointer;" src="http://bp0.blogger.com/_g6zOXllO2Z8/R2FmOzI68hI/AAAAAAAAAUc/MW9jnaY02Es/s200/pl-sheet5.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5143504653865644562" border="0" /></a></div><br />Powyższy sposób sprawdza się dla wartości statycznych. A co jeśli nasza lista zmienia się dynamicznie i zawiera w innej części dokumentu bądź nawet w sąsiednim arkuszu? Nic trudnego, Calc dopuszcza możliwość zdefiniowania zakresu istniejących komórek jako wartości listy. Korzystając z powyższego przykładu, wyobraźmy sobie, że jednostki masy mamy wypisane w sąsiedniej kolumnie. Ponownie wybieramy <span style="font-weight: bold;">Dane</span> => <span style="font-weight: bold;">Poprawność danych...</span> (ang. <span style="font-weight: bold;">Data</span> => <span style="font-weight: bold;">Validity...</span>), lecz tym razem zamiast <span style="font-weight: bold;">Lista</span> (ang. <span style="font-weight: bold;">List</span>) zaznaczamy <span style="font-weight: bold;">Zakres komórek</span><span> (ang. <span style="font-weight: bold;">Cell Range</span>)</span>. Pozostaje nam już tylko uzupełnić zakres komórek:<br /><br /><div style="margin: 0px auto 10px; text-align: center;"><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://bp0.blogger.com/_g6zOXllO2Z8/R18QRTI68bI/AAAAAAAAATs/xp1Y5e9GhQw/s1600-h/sheet6.jpg"><img style="cursor: pointer;" src="http://bp0.blogger.com/_g6zOXllO2Z8/R18QRTI68bI/AAAAAAAAATs/xp1Y5e9GhQw/s200/sheet6.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5142847188861907378" border="0" /></a> <a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://bp2.blogger.com/_g6zOXllO2Z8/R2FmPTI68iI/AAAAAAAAAUk/QnKkCM8hKsA/s1600-h/pl-sheet6.jpg"><img style="cursor: pointer;" src="http://bp2.blogger.com/_g6zOXllO2Z8/R2FmPTI68iI/AAAAAAAAAUk/QnKkCM8hKsA/s200/pl-sheet6.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5143504662455579170" border="0" /></a></div><br />Gdyby interesujący nas zakres komórek znajdował się w osobnym arkuszu o nazwie <span style="font-weight: bold;">Arkusz2</span>, poprawna definicja wyglądałaby następująco:<br /><code>Arkusz2.F3:F5</code><br />natomiast w przypadku, gdy nazwa arkusza zawiera spację (np. <span style="font-weight: bold;">Arkusz 2</span>) stosujemy zapis z apostrofami:<br /><code>'Arkusz 2'.F3:F5</code><br />Po zatwierdzeniu przyciskiem OK, powinniśmy otrzymać następujący efekt:<br /><br /><div style="margin: 0px auto 10px; text-align: center;"><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://bp1.blogger.com/_g6zOXllO2Z8/R18TIjI68cI/AAAAAAAAAT0/55tQQqDFQ5s/s1600-h/sheet7.png"><img style="cursor: pointer;" src="http://bp1.blogger.com/_g6zOXllO2Z8/R18TIjI68cI/AAAAAAAAAT0/55tQQqDFQ5s/s200/sheet7.png" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5142850337072935362" border="0" /></a> <a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://bp3.blogger.com/_g6zOXllO2Z8/R2FmzjI68jI/AAAAAAAAAUs/4I12MkVzhGQ/s1600-h/pl-sheet7.jpg"><img style="cursor: pointer;" src="http://bp3.blogger.com/_g6zOXllO2Z8/R2FmzjI68jI/AAAAAAAAAUs/4I12MkVzhGQ/s200/pl-sheet7.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5143505285225837106" border="0" /></a></div><br />Jeśli zmienimy wartości w zadanym zakresie komórek źródłowych, Calc odpowiednio dostosuje zawartość w menu rozwijalnym. Miłego korzystania :).Bartek Krzemieńhttp://www.blogger.com/profile/13418154281670218563noreply@blogger.com18tag:blogger.com,1999:blog-8197125878083504506.post-60538145094858314812007-11-05T22:15:00.000+01:002007-11-12T20:10:53.553+01:00Numerowanie stronW OpenOffice.org zmiana domyślnego sposobu numerowania stron graniczy z niemożliwością (od lat wisi <a href="http://qa.openoffice.org/issues/show_bug.cgi?id=12138">zgłoszenie błędu</a>): bardzo trudno zacząć numerację nie od pierwszej strony, pojawiają się dziwaczne błędy przy wstawianiu numerów itd.<br />Na szczęście, niedawno powstało rozwiązanie. <a href="http://myextensions.blogspot.com/">Charles Brunet</a> stworzył rozszerzenie <a href="http://extensions.services.openoffice.org/project/pagination">Pagination</a>, które radzi sobie z tym problemem. Po zainstalowaniu rozszerzenia pojawia się nowe polecenie w menu <span style="font-weight: bold;">Wstaw</span>: <span style="font-weight: bold;">Numery stron</span>. To polecenie powoduje wyświetlenie okna dialogowego, które pozwoli ustawić wszystkie potrzebne parametry. Okno dialogowe także spolszczyłem, ale z powodu błędu w OOo, będzie to widać dopiero w wersji 2.4 (błąd już w kodzie jest poprawiony). Pozostaje tylko zainstalować i używać.Marcin Miłkowskihttp://www.blogger.com/profile/11617540925216664775noreply@blogger.com34tag:blogger.com,1999:blog-8197125878083504506.post-83783618563943201802007-10-27T16:07:00.001+01:002007-10-30T23:54:44.113+01:00Jak wyświetlić dokumenty MS Office za pomocą OpenOffice.org Mozilla plug-inSurfując po globalnej pajęczynie w poszukiwaniu informacji, nie da się uniknąć kontaktu z plikami Worda, Excela czy PowerPointa. Internauta chcący je przejrzeć marnuje czas na schematyczne klikanie „Zachowaj plik na dysku”, „OK”, „Otwórz w...” itp. Dobrym rozwiązaniem byłoby zintegrowanie przeglądarki z pakietem biurowym - na wzór integracji Internet Explorera z MS Office!<br /><br />Poniższa instrukcja została z powodzeniem zastosowana w dystrybucjach Linuksa: Ubuntu i Gentoo oraz w systemie Windows XP.<br /><br />A więc... do roboty!<br /><br />Najpierw trzeba sprawdzić, czy odpowiednia wtyczka jest zainstalowana. Wybierz kolejno polecenia <span style="font-weight: bold;">Narzędzia</span> => <span style="font-weight: bold;">Opcje</span> => <span style="font-weight: bold;">Internet</span>. Powinna się tam znajdować opcja <span style="font-weight: bold;">Wtyczki programu Mozilla</span>. Zaznacz ją.<br /><br />Jeśli w danej wersji lub wariancie OpenOffice.org takowej opcji nie ma, trzeba ją doinstalować. Choć w większości dystrybucji GNU/Linuksa nie ma takiego problemu, w przypadku OO.o dostarczanego wraz z Ubuntu trzeba doinstalować pakiet <span style="font-weight: bold;">mozilla-openoffice.org</span> w menedżerze Synaptic.<br />Po doinstalowaniu paczki w opcjach OpenOffice.org nie będzie kreatora, choć wtyczka (libnpsoplugin.so) znajduje się w katalogu <span style="font-style: italic;">/usr/lib/mozilla/plugins</span> i działa od razu.<br /><br />Kolejnym krokiem jest przejście do katalogu, gdzie znajduje się plik <span style="font-weight: bold;">pluginreg.dat</span>.<br />Jest to ścieżka <span style="font-style: italic;">/home/<nazwa_konta>/.mozilla/firefox/</nazwa_konta></span> lub <span style="font-style: italic;">C:\Documents and<br />Settings\<nazwa_konta>\Dane aplikacji\Mozilla\Firefox</nazwa_konta></span> w zależności od posiadanego systemu.<br /><br /><br /><span style="font-weight: bold;">UWAGA: przed edycją tego pliku musisz zamknąć przeglądarkę!</span><br /><br /><span style="font-weight: bold;">Dla Windows!</span><br />Znajdziesz tam sekcję podobną do tej:<br /><pre>OpenOffice.org Plug-in handles all its documents|$<br />OpenOffice.org Plug-in|$<br />30<br />0|application/vnd.stardivision.calc|StarCalc 3.0 - 5.0|sdc|$<br />1|application/vnd.stardivision.chart|StarChart 3.0 - 5.0|sds|$<br />2|application/vnd.stardivision.draw|StarDraw 3.0 - 5.0|sda|$<br />3|application/vnd.stardivision.impress|StarImpress 3.0 - 5.0|sdd|$<br />4|application/vnd.stardivision.impress-packed|StarImpress-packed 3.0 - 5.0|sdp|$<br />5|application/vnd.stardivision.math|StarMath 3.0 - 5.0|smf|$<br />6|application/vnd.stardivision.writer|StarWriter Template 3.0 - 5.0|vor|$<br />7|application/vnd.stardivision.writer-global|StarWriter Global 3.0 - 5.0|sgl|$<br />8|application/vnd.staroffice.writer|StarWriter 3.0 - 5.0|sdw|$<br />9|application/vnd.sun.xml.calc|StarOffice 6.0/7 Spreadsheet|sxc|$<br />10|application/vnd.sun.xml.calc.template|StarOffice 6.0/7 Spreadsheet Template|stc|$<br />11|application/vnd.sun.xml.draw|StarOffice 6.0/7 Drawing|sxd|$<br />12|application/vnd.sun.xml.draw.template|StarOffice 6.0/7 Drawing Template|std|$<br />13|application/vnd.sun.xml.impress|StarOffice 6.0/7 Presentation|sxi|$<br />14|application/vnd.sun.xml.impress.template|StarOffice 6.0/7 Presentation Template|sti|$<br />15|application/vnd.sun.xml.math|StarOffice 6.0/7 Formula|sxm|$<br />16|application/vnd.sun.xml.writer|StarOffice 6.0/7 Text Document|sxw|$<br />17|application/vnd.sun.xml.writer.global|StarOffice 6.0/7 Master Document|sxg|$<br />18|application/vnd.sun.xml.writer.template|StarOffice 6.0/7 Text Document Template|stw|$<br />19|application/vnd.oasis.opendocument.text|OpenDocument Text|odt|$<br />20|application/vnd.oasis.opendocument.text-template|OpenDocument Text Template|ott|$<br />21|application/vnd.oasis.opendocument.text-master|OpenDocument Master Document|odm|$<br />22|application/vnd.oasis.opendocument.text-web|HTML Document Template|oth|$<br />23|application/vnd.oasis.opendocument.spreadsheet|OpenDocument Spreadsheet|ods|$<br />24|application/vnd.oasis.opendocument.spreadsheet-template|OpenDocument Spreadsheet Template|ots|$<br />25|application/vnd.oasis.opendocument.graphics|OpenDocument Drawing|odg|$<br />26|application/vnd.oasis.opendocument.graphics-template|OpenDocument Drawing Template|otg|$<br />27|application/vnd.oasis.opendocument.presentation|OpenDocument Presentation|odp|$<br />28|application/vnd.oasis.opendocument.presentation-template|OpenDocument Presentation Template|otp|$<br />29|application/vnd.oasis.opendocument.formula|OpenDocument Formula|odf|$<br /></pre>Kiedy dodasz 3 wiersze na koniec sekcji, będą razem 32 linie. Musisz jeszcze wziąć pod uwagę jeden wiersz - linię 0. W ten sposób otrzymasz 33 wiersze. Teraz tylko zmień numer widniejący na górze z 30 na 33. Kod powinien wyglądać tak:<br /><pre>OpenOffice.org Plug-in handles all its documents|$<br />OpenOffice.org Plug-in|$<br /><span style="color: rgb(255, 0, 0); font-weight: bold;">33</span><br />0|application/vnd.stardivision.calc|StarCalc 3.0 - 5.0|sdc|$<br />1|application/vnd.stardivision.chart|StarChart 3.0 - 5.0|sds|$<br />2|application/vnd.stardivision.draw|StarDraw 3.0 - 5.0|sda|$<br />3|application/vnd.stardivision.impress|StarImpress 3.0 - 5.0|sdd|$<br />4|application/vnd.stardivision.impress-packed|StarImpress-packed 3.0 - 5.0|sdp|$<br />5|application/vnd.stardivision.math|StarMath 3.0 - 5.0|smf|$<br />6|application/vnd.stardivision.writer|StarWriter Template 3.0 - 5.0|vor|$<br />7|application/vnd.stardivision.writer-global|StarWriter Global 3.0 - 5.0|sgl|$<br />8|application/vnd.staroffice.writer|StarWriter 3.0 - 5.0|sdw|$<br />9|application/vnd.sun.xml.calc|StarOffice 6.0/7 Spreadsheet|sxc|$<br />10|application/vnd.sun.xml.calc.template|StarOffice 6.0/7 Spreadsheet Template|stc|$<br />11|application/vnd.sun.xml.draw|StarOffice 6.0/7 Drawing|sxd|$<br />12|application/vnd.sun.xml.draw.template|StarOffice 6.0/7 Drawing Template|std|$<br />13|application/vnd.sun.xml.impress|StarOffice 6.0/7 Presentation|sxi|$<br />14|application/vnd.sun.xml.impress.template|StarOffice 6.0/7 Presentation Template|sti|$<br />15|application/vnd.sun.xml.math|StarOffice 6.0/7 Formula|sxm|$<br />16|application/vnd.sun.xml.writer|StarOffice 6.0/7 Text Document|sxw|$<br />17|application/vnd.sun.xml.writer.global|StarOffice 6.0/7 Master Document|sxg|$<br />18|application/vnd.sun.xml.writer.template|StarOffice 6.0/7 Text Document Template|stw|$<br />19|application/vnd.oasis.opendocument.text|OpenDocument Text|odt|$<br />20|application/vnd.oasis.opendocument.text-template|OpenDocument Text Template|ott|$<br />21|application/vnd.oasis.opendocument.text-master|OpenDocument Master Document|odm|$<br />22|application/vnd.oasis.opendocument.text-web|HTML Document Template|oth|$<br />23|application/vnd.oasis.opendocument.spreadsheet|OpenDocument Spreadsheet|ods|$<br />24|application/vnd.oasis.opendocument.spreadsheet-template|OpenDocument Spreadsheet Template|ots|$<br />25|application/vnd.oasis.opendocument.graphics|OpenDocument Drawing|odg|$<br />26|application/vnd.oasis.opendocument.graphics-template|OpenDocument Drawing Template|otg|$<br />27|application/vnd.oasis.opendocument.presentation|OpenDocument Presentation|odp|$<br />28|application/vnd.oasis.opendocument.presentation-template|OpenDocument Presentation Template|otp|$<br />29|application/vnd.oasis.opendocument.formula|OpenDocument Formula|odf|$<br /><span style="color: rgb(255, 0, 0); font-weight: bold;">30|application/msword|Opendocument Text|doc|$<br />31|application/vnd.ms-excel|Opendocument Spreadsheet|xls|$<br />32|application/vnd.ms-powerpoint|Opendocument Presentation|ppt|$</span><br /></pre><span style="font-weight: bold;">Dla GNU/Linuksa!<br /></span>W przypadku Linuksa dokonujemy analogicznych czynności. Zwiększamy główną liczbę wpisów o 3 cyferki oraz dodajmy poniższy kod na koniec sesji. Różnica w kodzie jest taka, że mamy pionowe kreski zamiast dwukropków.<br /><pre><span style="color: rgb(255, 0, 0); font-weight: bold;">30:application/msword:Opendocument Text:doc:$<br />31:application/vnd.ms-excel:Opendocument Spreadsheet:xls:$<br />32:application/vnd.ms-powerpoint:Opendocument Presentation:ppt:$</span><br /></pre>Zapisz plik, a następnie przejdź do katalogu <span style="font-style: italic;">/home/<nazwa_konta>/.mozilla/firefox/</nazwa_konta></span>, gdzie znajdować się będzie kopia pliku "pluginreg.dat". Zastąp plik pluginreg.dat plikiem pluginreg(duplicat).dat.<br /><br />Jeśli nie zastąpisz obu plików, oryginalna wersja zostanie przywrócona po ponownym uruchomieniu Firefoksa.<br /><br />Sprawdź, czy w Firefoksie w menu <span style="font-weight: bold;">Edycja</span> => <span style="font-weight: bold;">Preferencje</span> => <span style="font-weight: bold;">Treść</span> => <span style="font-weight: bold;">Typy plików</span> => <span style="font-weight: bold;">Zarządzaj...</span> są widoczne rozszerzenia DOC, PPT i XLS oraz czy są obsługiwane.<br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiulkuG-YnG3TWOE0NPkxB57CszpE0DNF_460bg9L1EHR4ySkvcqQLdDdNuUsKcD7JhLePQga3mqneTjnXYzb2h2vk4LN859E0X82ENbigWWp4Bvfq9Hcph-S7AG1LwOZaKTT6_cFVBaqw/s1600-h/zrzutekranu-1.png"><span class="on" style="display: block;" id="formatbar_CreateLink" title="Link" onmouseover="ButtonHoverOn(this);" onmouseout="ButtonHoverOff(this);" onmouseup="" onmousedown="CheckFormatting(event);FormatbarButton('richeditorframe', this, 8);ButtonMouseDown(this);"></span><img style="margin: 0px auto 10px; display: block; text-align: center; cursor: pointer;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiulkuG-YnG3TWOE0NPkxB57CszpE0DNF_460bg9L1EHR4ySkvcqQLdDdNuUsKcD7JhLePQga3mqneTjnXYzb2h2vk4LN859E0X82ENbigWWp4Bvfq9Hcph-S7AG1LwOZaKTT6_cFVBaqw/s320/zrzutekranu-1.png" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5126065974794168578" border="0" /></a><br /><br /><span style="font-weight: bold;">Końcowy wynik<br /><br /></span><span>Jak widać na załączonym obrazku, wszystko działa prawidłowo :)<br /><br /></span><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhq7MkD_zAGmnSximOGomngFUY0mQPjUodqYtysf4iUUs7S9Ujuoo02m8SWvuMhSC2P-1PotIotcZ_UNUfgFPjFS0QFZM1dHZhGel4r_f-GNZdkt290DTWTBRvSlfD3dff-BX2unQho2P8/s1600-h/zrzutekranu-2.png"><img style="margin: 0px auto 10px; display: block; text-align: center; cursor: pointer;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhq7MkD_zAGmnSximOGomngFUY0mQPjUodqYtysf4iUUs7S9Ujuoo02m8SWvuMhSC2P-1PotIotcZ_UNUfgFPjFS0QFZM1dHZhGel4r_f-GNZdkt290DTWTBRvSlfD3dff-BX2unQho2P8/s320/zrzutekranu-2.png" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5126074191066605842" border="0" /></a>Mateusz Zasuwikhttp://www.blogger.com/profile/08468984788644655303noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-8197125878083504506.post-16688557362230017222007-10-27T13:07:00.003+01:002010-07-31T13:37:58.127+01:00Makro w Calcu: liczby słownieOd czasu do czasu każdemu pracującemu człowiekowi zdarza się, że w trakcie uzupełniania szablonu faktury czy rozliczając się z podatku, musi napisać słownie bardzo długi ciąg liczb. Czynność ta do trudnych nie należy, ale i nie jest działaniem, które sprawiałoby przyjemność. Aby ułatwić sobie pracę, posłużymy się prostym makrem.<br /><br />Na samym początku musimy utworzyć nowy moduł, który nazwiemy frazą <span style="font-weight: bold;">slownie</span>. W tym celu klikamy w menu <span style="font-weight: bold;">Narzędzia </span>=> <span style="font-weight: bold;">Makra </span>=> <span style="font-weight: bold;">Zarządzaj makrami</span> => <span style="font-weight: bold;">Makro...</span> i z okna <span style="font-weight: bold;">OpenOffice.org - Makra Basic</span>, wybieramy opcję <span style="font-weight: bold;">Zarządzaj... </span>Naszym oczom ukaże się <span style="font-weight: bold;">Menedżer Makr Basic</span>, w którym będziemy mogli stworzyć nowy moduł klikając opcję <span style="font-weight: bold;">Nowy...<br /><br /></span><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPUGDhLVujH_F7bmLMatAecNympGRCEqKsz7esKn8Yqc93trXP-X76ZP-GGqvYiVOvvEDAZhEP1dXTWwE9mo52MjKa6SWinXSjwbb3uGEsZDp_bIX9J5bWhsfx5W6q_PfaL-ucdgRP6wY/s1600-h/modul.png"><img style="margin: 0px auto 10px; display: block; text-align: center; cursor: pointer;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPUGDhLVujH_F7bmLMatAecNympGRCEqKsz7esKn8Yqc93trXP-X76ZP-GGqvYiVOvvEDAZhEP1dXTWwE9mo52MjKa6SWinXSjwbb3uGEsZDp_bIX9J5bWhsfx5W6q_PfaL-ucdgRP6wY/s320/modul.png" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5125999578894739682" border="0" /></a><br />Jeśli już stworzyliśmy nowy moduł, możemy go odpowiednio zmodyfikować. Zaznaczmy <span style="font-weight: bold;">slownie</span> i wybieramy opcję <span style="font-weight: bold;">Edytuj</span>. Pojawi się edytor OO.o Basic, do którego <a href="http://pl.openoffice.org/pliki/makro_slownie/openoffice.html">kopiujemy makro</a>! Zapisujemy je i wychodzimy z edytora.<br /><br />To tyle pracy od strony technicznej. Teraz możemy wpisać w Calcu w wierszu wprowadzania <span style="font-weight: bold;">=slownie(jakaś_liczba)</span>, co będzie skutkować zamierzonym działaniem.<br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6sHrGfpya4h-UwRMD8bT68rd25SU4MruDI0oj6QwOSjQw-hSIIbb7HLh7IxtOoxVwntCGSHrnycFCQ1R-usMkbVWLLprvwdE2hTMEy9WGyYs8Eo1G2BlByv4XBwDbFURdxcon-8dB_Yc/s1600-h/slownie.png"><img style="margin: 0px auto 10px; display: block; text-align: center; cursor: pointer;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6sHrGfpya4h-UwRMD8bT68rd25SU4MruDI0oj6QwOSjQw-hSIIbb7HLh7IxtOoxVwntCGSHrnycFCQ1R-usMkbVWLLprvwdE2hTMEy9WGyYs8Eo1G2BlByv4XBwDbFURdxcon-8dB_Yc/s320/slownie.png" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5126003525969684722" border="0" /></a>Mateusz Zasuwikhttp://www.blogger.com/profile/08468984788644655303noreply@blogger.com12tag:blogger.com,1999:blog-8197125878083504506.post-90996666158330275662007-10-26T16:19:00.000+01:002007-10-27T20:00:19.390+01:00Niedoceniane style stronyWiększość użytkowników programów biurowych nie przywiązuje wagi do stylów. A szkoda, bo umiejętne je stosując, można zaoszczędzić czas tracony na drobiazgowe ustawianie poszczególnych opcji formatowania. Kilkoma ruchami można automatycznie zmienić formatowanie w długich dokumentach, wreszcie sporządzić sobie wygodne w użytku szablony. To samo dotyczy stylów strony. Okazuje się jednak, że umiejętne korzystanie ze stylów strony jest w OpenOffice.org dodatkowo warunkiem możliwości określania różnych układów stron w dokumencie.<br /><br /> Najpierw należy otworzyć okienko <span style="font-weight: bold;">Style i formatowanie</span> (F11), które ja będę nazywał <b>„Stylistą”</b>. Musimy teraz przejść do <b>Style strony</b> (czwarta ikonka od lewej u góry okna). Znajdziemy tam predefiniowane style stron. W celu zapoznania się z możliwościami tego narzędzia należy kliknąć drugim przyciskiem myszy któryś ze stylów i z menu kontekstowego wybrać <b>Nowy...</b> albo <b>Modyfikuj...</b>, a następnie przejrzeć uważnie wszystkie zakładki i oferowane w nich opcje. Są one w przytłaczającej większości oczywiste i nie ma potrzeby ich szczegółowego omawiania.<br /><br />W ustawieniach stylu strony należy zwrócić uwagę na zakładkę <b>Organizator</b>. Mamy w niej pola:<br /><ul><li>Nazwa</li><li>Następny styl</li></ul>Punkt pierwszy nie wymaga komentarza. Ważny jest punkt drugi. Informacja ta wskazuje nam, jaki styl będzie zastosowany jako styl następnej strony. Prawdopodobnie jest tam <b>Domyślnie</b>. Wskazówka ta przyda nam się przy tworzeniu bardziej skomplikowanych układów dokumentu.<br /><br /><br /><b>Jak ustawić pierwszą stronę różniącą się od pozostałych?</b><br /><br />W <b>Styliście</b> przechodzimy do <b>Style strony</b>, upewniamy się, że kursor znajduje się na pierwszej stronie i wybieramy styl <b>Pierwsza strona</b>, klikając dwukrotnie albo zaznaczając i potwierdzając klawiszem [Enter]. Możemy zresztą określić stronę jako pierwszą już na samym początku, gdy dokument ma tylko jedną stronę.<br /><br />Następnie klikamy w Styliście styl <b>Pierwsza strona</b> drugim przyciskiem myszy i wybieramy opcję <b>Modyfikuj...</b>, aby poustawiać sobie stronę wg uznania.<br />I to wszystko. Następne strony będą miały inny styl, określony w <b>Organizatorze</b>, w polu <b>Następny styl</b>.<br /><br /><br /><b>Jak ustawić układ stron do druku dwustronnego?</b><br /><br />W tym celu należy w ustawieniach stylu strony przejść do zakładki <b>Strona</b> i w polu <b>Ustawienia układu</b> wybrać <b>Odbicie lustrzane</b>. Wtedy pierwsza strona będzie stroną prawą, a następne będą na zmianę lewe albo prawe. Ustawienie to jednak dotyczy wyłącznie marginesów i nie pomoże nam np. w eleganckim ustawieniu np. numerów stron przy zewnętrznej krawędzi obszaru tekstu czy też przygotowaniu różnych nagłówków stron lewych i prawych. Jeśli chcemy uzyskać tego typu efekty, musimy sobie samodzielnie przygotować odpowiednie style.<br /><br />Jest to proste. Definiujemy w Styliście styl dla strony prawej (np. z większym lewym marginesem do zszycia), a następnie dla strony lewej (z większym marginesem prawym): <b>Style strony</b> => <b>Nowy...</b> wpisujemy wybraną nazwę i ustawiamy w następnych polach i zakładkach, co trzeba. Możemy wtedy określić różne nagłówki dla lewej i prawej strony, różne położenie numerów stron (np. zawsze przy zewnętrznej krawędzi obszaru tekstu) itp. ozdóbki. Nie wolno zapomnieć, że jako następny styl strony dla strony lewej określamy ten dla strony prawej, i na odwrót. Wtedy upewniamy się, że kursor znajduje się na pierwszej stronie i wybieramy styl, który wybraliśmy dla strony prawej. Wszystkie następne strony powinny poukładać się automatycznie, w lewą i w prawą stronę.<br /><br />Predefiniowane style <b>Strona parzysta</b> i <b>Strona nieparzysta</b> dotyczą prawdopodobnie jedynie oddzielnego przygotowania stron parzystych i nieparzystych.<br /><br /><br /><b>Jak wstawić pojedyncze strony o układzie poziomym lub odbiegającym od pozostałych?</b><br /><br />W tym celu definiujemy styl np. <b>Strona pozioma</b>, określając przede wszystkim w zakładce <b>Strona</b> poziomą orientację strony. W zakładce <b>Organizator</b> musimy określić styl następujący po naszej stronie poziomej, najczęściej będzie to <b>Domyślnie</b>. Po zatwierdzeniu wystarczy postawić kursor w obrębie danej strony i wybrać styl strony poziomej, a Writer załatwi resztę. Jeśli jako następnego stylu nie określiliśmy stylu strony poziomej, następna strona będzie miała orientację pionową. Oczywiście to samo można wykonać dla stron pionowych wtrąconych do dokumentu o układzie poziomym lub dla następujących po sobie kilku stron odbiegających od reszty dokumentu.<br /><br />W ten sam sposób możemy określać style dla najrozmaitszych układów stron, dowolnie określając układ strony, nagłówki i stopki, położenie numeracji, obramowania, kolory tła itp. Ważne jest, żeby nie przesadzić – eleganckie dokumenty cechuje prostota i dobry smak.<br /><br /><br /><b>Wstaw => Podział </b><b>ręczny</b><b>...<br /><br /></b>Ta pozycja menu oferuje nam możliwość wstawiana tzw. twardego podziału strony i wyboru następnego stylu strony, niezależnie od ustawienia dokonanego w Styliście, w zakładce <b>Organizator</b>. Wybieramy kolejno <b>Wstaw</b> => <b>Podział</b><b> ręczny</b><b>...</b> => <b>Podział strony</b>, a następnie z listy rozwijanej <b>Styl</b> wybieramy żądany przez nas styl następnej strony. W ten sposób możemy określić np. po stylu <b>Pierwsza strona</b> następną pierwszą stronę, co nie jest możliwe w przypadku zwykłego podziału strony, zarówno automatycznego (miękkiego) jak i wymuszonego klawiszami [Ctrl + Enter] (twardego).<br /><br /><br /><b>Ogólnie o stylach stron</b><br /><br />Predefiniowane style strony (np. styl <b>Domyślnie</b>) nie są doskonałe. Warto więc z nimi eksperymentować i pozmieniać je, dostosować do własnych potrzeb, ewentualnie utworzyć na ich bazie nowe. Gdyby nowe style nie spełniały swojego zadania, można je bez problemu usunąć, z tym, że standardowe style predefiniowane nie pozwalają się ani usunąć, ani nie można zmienić ich nazw.<br />Na przykład standardowe marginesy są za małe, zalecane minimum to 2,5 cm. Dłuższe dokumenty muszą mieć numerację stron, wskazane jest więc zawczasu pomyśleć o tym i przewidzieć stopkę, gdzie takie numery powinny się znajdować, i pierwszą stronę, gdzie zazwyczaj numeru się nie stawia. Opracowania naukowe nie mogą się obyć bez przypisów – dobrze jest wykonać wcześniej kilka eksperymentów, tak aby później przy pisaniu np. pracy dyplomowej nie wołać rozpaczliwie na Forum o pomoc w ich formatowaniu.<br /><br />W przypadku tworzenia szablonów dla różnych typów często tworzonych dokumentów odpowiednie opracowanie stylów stron jest jednym z kluczowych warunków późniejszego wygodnego i szybkiego przygotowywania tych pism.<br /><br />Autor: Wojciech, artykuł opublikowany na stronie openoffice.org.pl w listopadzie 2004.<br />Aktualizacja: M. Zasuwik.Mateusz Zasuwikhttp://www.blogger.com/profile/08468984788644655303noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-8197125878083504506.post-45551295897201915602007-10-19T17:58:00.001+01:002007-10-27T20:01:45.260+01:00Wstawianie znaków specjalnych za pomocą skrótów klawiaturowychW OpenOffice.org można wstawiać znaki specjalne po naciśnięciu określonej kombinacji klawiszy – oraz przypisywanie klawiszy skrótów różnym poleceniom menu – choć jest to nieco bardziej skomplikowane niż w konkurencyjnych pakietach.<br /><br /><span style="font-weight: bold;">Znaki specjalne </span><br />W celu przypisania skrótu klawiaturowego do znaku specjalnego należy wykonać następujące czynności:<br /><ol><li>W oknie <span style="font-weight: bold;">Wstaw => Znak specjalny...</span> wybierz żądany znak i wstaw go do tekstu. Ma to na celu uproszczenie czynności z punktów następnych, gdyż OpenOffice.org zapamięta wstawiany poprzednio znak i nie trzeba będzie przedzierać się przez różne opcje, rodzaje czcionek itp.</li><li>Wybierz kolejno polecenia <span style="font-weight: bold;">Narzędzia => Makra => Zarejestruj makro</span>.</li><li>Powtórz czynności z punktu pierwszego – wybierz żądany znak, zatwierdź przyciskiem <span style="font-weight: bold;">OK </span>i naciśnij przycisk <span style="font-weight: bold;">Zakończ rejestrację</span>.</li><li>Pojawi się okno <span style="font-weight: bold;">OpenOffice.org - Makra Basic</span>. W polu <span style="font-weight: bold;">Nazwa makra</span> wpisz nazwę makra, korzystając tylko ze znaków alfanumerycznych, bez spacji, np.: <span style="font-style: italic;">paragraf_prawo<br /></span><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgw4tPOtZnngFBGI_JB0i7JqF7Q-Fzt7ZiRA0aWVVw624kotC9u-x4dd2fgGLrbxqOpVieqHBuFMoROdOAr_CRayQuZbQDZFRHySIGNK7uesKG7NAj8HoUFUjIsbp11d81B4b_LhNZBVoM/s1600-h/1.png"><img style="margin: 0px auto 10px; display: block; text-align: center; cursor: pointer;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgw4tPOtZnngFBGI_JB0i7JqF7Q-Fzt7ZiRA0aWVVw624kotC9u-x4dd2fgGLrbxqOpVieqHBuFMoROdOAr_CRayQuZbQDZFRHySIGNK7uesKG7NAj8HoUFUjIsbp11d81B4b_LhNZBVoM/s320/1.png" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5123096431237373250" border="0" /></a><br />W polu <span style="font-weight: bold;">Zapisz makro w</span> można wybrać miejsce zapisu makra. W polu <span style="font-weight: bold;">Istniejące makra w</span> widać aktualnie zapisane makra w danym module. Kliknij przycisk <span style="font-weight: bold;">Zapisz</span>. Zapamiętaj, gdzie makro zostanie zapisane.</li><li>W menu <span style="font-weight: bold;">Narzędzia => Dostosuj...</span> => <span style="font-weight: bold;">Klawiatura </span>przejdź do segmentu <span style="font-weight: bold;">Funkcje – Kategoria</span>. Wybierz miejsce, w którym zostało zapisane makro <span style="font-style: italic;">paragraf_prawo</span> (standardowo: <span style="font-style: italic;">Makra OpenOffice.org => user => Standard => Module1</span>. W polu <span style="font-weight: bold;">Funkcja </span>widać istniejące makra. Znajdź i zaznacz żądane makro <span style="font-style: italic;">paragraf_prawo</span>.<br />7. Przejdź do pola <span style="font-weight: bold;">Skróty klawiaturowe</span>. W najprostszym przypadku wybierz po prostu wolny skrót, np. <span style="font-weight: bold;">Shift + F3</span>. Kliknij przyciski <span style="font-weight: bold;">Modyfikuj</span> i <span style="font-weight: bold;">OK</span>. Gdyby wybrany skrót był zajęty, można zawsze zmienić skrót pierwotny.<br />8. Przyciskiem <span style="font-weight: bold;">Zapisz...</span> zapisz konfigurację.<br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhANg65xqBHFsRnFrQkDJTVaQYs5gv1GFePy3Y5uv9lmvPcGmupZb9NPtuteTXqbq_f3SjdDllfRleHt6S6QOeaEB_8I3441RcmU3gxemvKJva7B_SDikkId1VM_uBm282QvmjXZDQA_PE/s1600-h/2.png"><img style="margin: 0px auto 10px; display: block; text-align: center; cursor: pointer;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhANg65xqBHFsRnFrQkDJTVaQYs5gv1GFePy3Y5uv9lmvPcGmupZb9NPtuteTXqbq_f3SjdDllfRleHt6S6QOeaEB_8I3441RcmU3gxemvKJva7B_SDikkId1VM_uBm282QvmjXZDQA_PE/s320/2.png" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5123097492094295378" border="0" /></a><br /></li></ol><span style="font-weight: bold;">Elementy menu</span><br />W celu przypisania skrótów poleceniom menu, istniejącym albo dodanym przez użytkownika, należy wykonać powyższą procedurę od punktu piątego. Wybierz polecenie, któremu chcesz przypisać skrót, np. <span style="font-style: italic;">Widok => Hiperłącze</span>, a następnie wybierz skrót.<br /><br /><span style="font-weight: bold;">Problemy</span><br /><ol><li>Twórcy programu najwyraźniej nie przewidzieli możliwości definiowania skrótów przy użyciu klawisza Alt, co znacznie ogranicza możliwości wyboru, wobec faktu, że sporo skrótów jest już zajętych przez funkcje programu.</li><li>OpenOffice.org nie ostrzega przez zmianą skrótów używanych przez system (np. Ctrl+V)!</li><li>W Konfiguracji klawiatury mamy dwie opcje: <span style="font-weight: bold;">OpenOffice.org</span> i <span style="font-weight: bold;">Writer</span>. Przypisanie, a potem wywołanie funkcji pod OpenOffice.org prowadzi do błędów.</li></ol><br />Autor: Wojciech, artykuł opublikowany na stronie openoffice.org.pl w czerwcu 2004.<br />Aktualizacja: M. Zasuwik.<span class="q"><br /></span>Mateusz Zasuwikhttp://www.blogger.com/profile/08468984788644655303noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-8197125878083504506.post-21669448444559240572007-10-18T16:12:00.000+01:002007-10-18T16:17:19.077+01:00Nowa AutoKorekta - w wersji 2.4Z przyjemnością informuję, że nowe pliki autokorekty zostaną dołączone do OOo (a więc bez konieczności instalowania rozszerzeń) w wersji 2.4 (<a href="http://qa.openoffice.org/issues/show_bug.cgi?id=82632">informacje o zgłoszeniu są tutaj</a>).<br /><br />Aha, słowniki ortograficzne i zasady przenoszenia wyrazów powinny się pojawić w ramach OOo – czyli bez konieczności instalacji kreatorem – wersji 2.3.1 (dla zainteresowanych <a href="http://qa.openoffice.org/issues/show_bug.cgi?id=71993">informacje o zgłoszeniu</a>).Marcin Miłkowskihttp://www.blogger.com/profile/11617540925216664775noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8197125878083504506.post-34349624024761508002007-10-11T17:22:00.000+01:002007-10-11T17:25:57.485+01:00Autokorekta - rozszerzenieCoraz więcej można uzyskać dzięki nowemu mechanizmowi rozszerzeń OpenOffice.org. Aby przetestować jego możliwości, zapakowałem plik autokorekty – chciałbym, żeby niebawem był oficjalnie dołączany do OOo.<br /><br />Kto chce jednak wypróbować go wcześniej, może pobrać i zainstalować <a href="http://marcinmilkowski.neostrada.pl/autokorekta.oxt">rozszerzenie autokorekty</a>.<br /><br /><span style="font-weight: bold;">UWAGA</span>. Rozszerzenie nie usuwa istniejących wpisów autokorekty, ale po jego odinstalowaniu znikną nowe wpisy, także wpisy nowe lub korygujące istniejące. Dlatego poprawki radzę przesyłać mi bezpośrednio, żeby poprawki i dodatki znalazły się na liście oficjalnej. Ręczna edycja raczej nie ma sensu.Marcin Miłkowskihttp://www.blogger.com/profile/11617540925216664775noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-8197125878083504506.post-76105672857554563732007-09-20T12:50:00.000+01:002007-09-20T12:53:38.303+01:00Idzie ku lepszemuJak pisałem kilka miesięcy temu, w OpenOffice.org był błąd w module korespondencji seryjnej – zamieściłem również poprawkę, która go eliminowała. W najnowszej wersji, 2.3, moja poprawka została uwzględniona. Tak więc idzie ku lepszemu :)Marcin Miłkowskihttp://www.blogger.com/profile/11617540925216664775noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-8197125878083504506.post-30553164078731649532007-03-08T22:57:00.000+01:002007-03-08T23:09:52.852+01:00A z obrazkami?OpenOffice.org ma ograniczenie: nie załącza obrazków z tekstu w wiadomościach e-mail. Zapewne w przyszłości zostanie ono usunięte, ale jeśli chcemy wysłać newsletter z obrazkami, istnieje proste rozwiązanie:<br /><ol><li>Zapisz obrazek na serwerze WWW (może być też w serwisie typu fotosik czy flickr);</li><li>Utwórz dokument w OpenOffice.org.</li><li>Zapisz go jako dokument HTML na dysku, np. jako <span style="font-style: italic;">biuletyn_marzec.html.</span></li><li>Z menu <span style="font-weight: bold;">Wstaw </span>wybierz polecenie <span style="font-weight: bold;">Obraz </span>> <span style="font-weight: bold;">Z pliku</span>. Wybierz plik znajdujący się na dysku, ale zaznacz pole wyboru <span style="font-weight: bold;">Łącze</span>.</li><br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJOPy91H1a05qJbDngXYYj2TNPfVXnUmDzXykVgRyckdiklrvpJt7_CRURA-gswnqo33dgOqnNfvKn7lsaV88E4u7YqhxJXA-JzzTk7o8wJgECnKJzX_wR7OWWqsr516DsKHtivset6HA/s1600-h/iviewcapture_date_08_03_2007_time_23_03_16.jpg"><img style="margin: 0px auto 10px; display: block; text-align: center; cursor: pointer;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJOPy91H1a05qJbDngXYYj2TNPfVXnUmDzXykVgRyckdiklrvpJt7_CRURA-gswnqo33dgOqnNfvKn7lsaV88E4u7YqhxJXA-JzzTk7o8wJgECnKJzX_wR7OWWqsr516DsKHtivset6HA/s320/iviewcapture_date_08_03_2007_time_23_03_16.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5039678562987336130" border="0" /></a><br /><li>W dokumencie pojawi się obrazek. Kliknij go prawym przyciskiem myszy i wybierz polecenie <span style="font-weight: bold;">Obraz. </span>Otworzy się okno dialogowe Grafika. Kliknij kartę <span style="font-weight: bold;">Grafika</span>. W polu Nazwa pliku wpisz nazwę pliku na serwerze WWW:</li><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWRdvTXY6RTwof2ADoR31t3EBHRTXdLk8fBfcu3iSuSCI2Qrg7HW2eLwV58yf2-SwGkSvIf6g2vYCZAYpZdMyLNIBwyyBDjmhEhSlwCAY2bpXkWbEf7FT6TlfYNYO89FinyJbfgRwGlrg/s1600-h/iviewcapture_date_08_03_2007_time_23_04_39.jpg"><img style="margin: 0px auto 10px; display: block; text-align: center; cursor: pointer;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWRdvTXY6RTwof2ADoR31t3EBHRTXdLk8fBfcu3iSuSCI2Qrg7HW2eLwV58yf2-SwGkSvIf6g2vYCZAYpZdMyLNIBwyyBDjmhEhSlwCAY2bpXkWbEf7FT6TlfYNYO89FinyJbfgRwGlrg/s320/iviewcapture_date_08_03_2007_time_23_04_39.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5039678558692368818" border="0" /></a><li>Zapisz plik i wyślij korespondencję seryjną.</li></ol>Marcin Miłkowskihttp://www.blogger.com/profile/11617540925216664775noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8197125878083504506.post-69456807801910234332007-03-05T01:28:00.000+01:002007-03-05T01:47:18.408+01:00Publikacje naukowe w InternecieWiele osób publikuje teksty naukowe w Internecie. Jedni robią to w formacie PDF (nic prostszego, OpenOffice.org potrafi zapisywać pliki PDF), inni chcą zintegrować teksty naukowe z resztą witryny. Wtedy najlepiej zapisywać je w formacie HTML. Ale pojawi się trudność: przypisy.<br />Wiadomo jednak, że pakiety biurowe zapisują nie najpiękniejszy kod HTML. Microsoft Word generuje ogromne pliki; OpenOffice.org nieco mniejsze, ale też na pewno niezgodne z wystrojem reszty witryny. Najgorsze są różne i niedostosowane do Internetu czcionki.<br />Oto mój przepis na piękny artykuł naukowy z pięknymi przypisami:<br /><ol><li>otworzyć plik z tekstem w OpenOffice.org (teksty z edytora Microsoft Word wczytują się zwykle bez problemu, acz z plikami RTF bywają większe problemy, bo każda możliwa odmiana MS Word na Ziemi ma inną odmianę formatu RTF);</li><li>zapisać go jako HTML (Plik > Zapisz jako > Dokument HTML).</li><li>wywalić zbędne kody czcionek przy użyciu narzędzia <a href="http://www.inf.sgsp.edu.pl/pub/PROGRAMY/OOo_html_simplifier/about_OOo_html.html">ooo_html_simplifier</a> - to nieco trudniejsze i wymaga instalacji Perla w systemie, ale to nie jest aż takie trudne, zwłaszcza w Linuksie, gdzie Perl zwykle jest domyślnie zainstalowany; w systemie Windows można zastosować <a href="http://www.activestate.com/Products/ActivePerl/">ActivePerl</a>;</li><li>wgranie pliku HTML do Internetu i dostosowanie wyglądu przypisów.</li></ol>Krok 3 nie jest taki trudny, bo sprowadza się do uruchomienia ooo_html_simplifier z wiersza polecenia. Natomiast dostosowanie wyglądu przypisów jest dlatego konieczne, że standardowo indeksy górne w HTML-u psują odstępy między wierszami i wyglądają fatalnie. Można jednak zastosować trik odkryty przez twórców Wikipedii. Do arkusza stylów CSS dodajemy wpisy:<br /><br /><pre><br />sup { font-size: smaller;<br /><br /> vertical-align: baseline;<br /><br /> position: relative;<br /><br /> bottom: 0.33em;}<br /><br /></pre><br /><br />I to wszystko. Takie rozwiązanie jest stosowane w redakcji <a href="http://www.pfl.uw.edu.pl">Przeglądu Filozoficzno-Literackiego</a>.Marcin Miłkowskihttp://www.blogger.com/profile/11617540925216664775noreply@blogger.com1